Ogłoszenie

Witamy na Forum "Rycerze y Kupcy"!

Linki:

- Regulamin Forum
- Dzielnica Mieszkalna (Przedstaw się tam koniecznie!)
---> -AKTUALNE SPOTKANIE KLUBU <---
- Administracja Forum
- Giełda Forumowa

Napisz odpowiedź

Napisz nowego posta
Opcje

Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.

Powrót

Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)

kapadocja
2014-02-25 10:42:16

DOT3, płyn hamulcowy, nie tylko usuwa farbę akrylową z plistiku, ale również osłabia działanie kleju. Wrzuć na jakiś czas do dota (ok.5dni) i powinno pójść łatwiej ze stricte ręcznym rozczłonkowaniem.

Piotruposz
2012-08-30 10:00:48

Chyba sam stałem się modelarskim konowałem

Gruby
2012-08-30 08:50:47

Złamanie TYLKO w połowie? Daj no to do orkowego konowała, naprawi

Piotruposz
2012-08-30 01:57:34

Ja ostatnio odrywałem naramiennik od Orka, a właściwie próbowałem. Nieźle było. Inny razem chciałem zmienić rękę modelowi, ale złamała się w połowie zamiast oderwać przy barku. Nie ma to jak barbarzyńskie modelarstwo

Yamcha
2012-08-30 01:38:20

No, ale jaka to satysfakcja jak w końcu puści nawet jak model już połamany w 3 miejscach

Piotruposz
2012-08-29 22:44:16

Racja. Czasem cyjanoakryle chwytają tak, ze prędzej złamiesz klejone części, niż pęknie miejsce spojenia. Również polecam cięcie, wyłamywanie, dłubanie nożem, śrubokretem, szpikulcem itp. Potem papier ścierny lub nożyk by wyrównać powierzchnie.

Yamcha
2012-08-28 18:20:26

Powiem Ci czego nie używać - xylenu. To rewelacyjny środek który rozpuści każdy klej i farbę w ciągu minut, pozostawiajac czyste lśniące powierzchnię... ale... niestety rozpuszcza niektore gatunki plastiku. Niemniej możesz spróbować położyć go miejscowo na klej.
Ewentualnie nie korzystaj z metod chemicznych, tylko szlifierki precyzyjnej z tarczą i tnij po łączeniach.
Zawsze zostaje też, stary dobry śrubokręt

Ja miałem pare takich falconów, klejonych jak by się moglo wydawać przez slepego z padaczką, klejem natomiast tak dobre jakości że plastik łamał się, a klej nawet nie ruszył. Jedyna metoda na takie modele to rozciąć łączenie skalpelem, a potem wyszlifować nierówności i skleić porządnie.

artur
2012-08-28 17:02:43

Witam serdecznie.
Nastał dzień w którym nabyłem częściowo sklejony model czołgu (Hammerhead - Tau).
O zgrozo. Nie sądziłem, że można aż tak spartolić klejenie.
Nijak nie można dopasować reszty karoserii. Szpary na pół centymetra. Żadna szpachla tego nie wypełni.

Niestety muszę rozczłonkować co się da i zacząć od nowa.

I tu moje pytanie do doświadczonych. Czym się pozbyć tego kleju? Jak to rozdzielić by nie połamać i nie zdeformować.
Wygląda jakby było klejone "kropelką" bo klej zostawił plamy i nie nadtopił plastikowych elementów.

Forum "Rycerze y Kupcy" (c) 2011. Wszelkie prawa zastrzeżone dla gen. Szramy. free counters Free Page Rank Tool

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.polisharmyclan.pun.pl www.fabryka-skilla.pun.pl www.1917.pun.pl www.13clan.pun.pl www.wzgorzawitosa.pun.pl