Kurcze... a Ty jedziesz na te macki? Bo może jednak się skuszę
Nie wiedziałem gdzie w końcu wylądowałeś . I faktycznie, do Łodzi to masz rzut beretem.
Ja z Warszawy do Katowic mam trochę za daleko
Odpada wtedy jestem w bybdgoszczy
a w kolejny weekend jestem w warszawie...
a kolejny.... No cóż...kolejny to juz bedzie 24 pazdziernika... i narazie planow tam nie mam... narazie
Miałem jechać, kminiłem, ale jednak odpadam. Gl hf
Za to do Katowic się nie skusisz? ;]
10 października Master w Łodzi, parówka 1000+2000. Ktoś chętny? Ja bym zagrał.