I co wy w końcu ustaliliście ? Sasu odezwij się na GG 13371491
Generalnie dziś nie było szans żebym był bo najpierw miałem bardzo ważną sprawe do załatwienia w bardzie a jutro mam ostatni egzamin w tej sesji więc muszę się pouczyć
chciałbym znaleźć kogoś do gry w lotra bo już trochę gram mam armię na ok 1,5-2k i podpatrzeć wh 40 bo chciałbym zacząć więc liczę na to że pomożecie troche początkującemu w wh 40.
Ja się jutro pojawię ale nie będzie mnie od początku. Pewnie przyjdę koło 16;)
Nie widzę przeciwwskazań Jutro omówimy wszystko na spotkaniu, ale myślę, że tak właśnie będzie. Battle'a rezerwuję zatem dla siebie i jesteśmy urządzeni. Jutro to obgadamy i zaraz potem napiszę tu wszystkie stanowiska.
Ja dzisiaj rozmawiałem już z Marcinem i jeśli będzie taka możliwość chciałbym się zająć 40 ;]
Crane - Mówiąc szczerze to moja propozycja wynika nie z chęci eliminacji młodszych stażem czy "chętnych" - nasza inicjatywa NIE jest ZAMIAST RYKu, tylko obok niego - jako grupa ludzi gotowych do grania "na poważnie". Zresztą mam propozycję co do WM&H - jako najlepiej obeznana z tym systemem osoba chyba będziesz najbardziej kompetentny do samodzielnego poprowadzenia tego systemu w ramach naszego miniklubu. Sam więc zdecyduj jakie będą wymogi etc.
Sasomir napisał:
Niniejszym powołujemy do życia reprezentację Częstochowy w gry bitewne pod roboczym tytułem Los Wpie***los. Jak na razie ojcowie założyciele to:
Ja, Marjan, Jacek "Corvin", Ewa "Kapadocja"(sekcja malarska), Krzysztof "Zuzu", Andrzej "Andrew", Lukullus, Sławomir "Siwy", Eomer, Michał.
.
dobrze wiedzieć
Sas, mnie jutro u Ciebie nie będzie z wiadomych względów, ale myślę, że w środę obgadamy sobie kilka rzeczy, wspomniałam o tym w kancelarii.
Ja też jutro odpadam (trochę mnie zaskoczyliście ) ale skoro to takie nieformalne to się tak nieformalnie zgłaszam. Co do wymogów figurkowych to proponowałbym troszkę inną koncepcję, przynajmniej na polu WM&H. Aby nie odcinać na dzień dobry osób młodszych stażem proponuję trochę inne rozwiązanie - każdy chcący zagrać w tą grę musi sobie w jakiś tam sposób załatwić figurki do grania (kupić, pożyczyć) i sklecić z nich jakąś rozpiskę na minimum 15 punktów. Jeśli dobrze zrozumiałem ideę tego "ruchu" to chodzi o to żeby grać figurkami i ja to popieram, wolę zagrać na 15 punktów figurkami niż na 35-50 punktów kartonowymi kółeczkami. Myślę, że jak ktoś już uzbiera te 15 punktów i gra mu się spodoba to z czasem, w miarę swoich możliwości rozbuduje sobie tą armię do pułapu turniejowego.
Powinienem być
W tą sobotę nie mogę ale ogólnie jestem chętny.
No mnie się ta idea w przeciwieństwie do obecnej bardzo podoba ;p i chętnie się do niej przyłącze ;p
A jest możliwe by poznać jakiś alternatywny kontakt do was?
Jesteśmy bardzo wyrozumiali - spotkania będą częste i nieregularne .
Cóż może być to ciekawe przeżycie grać w z tak doborową reprezentacją bitewniaków. ( jestem lizusem) Hmm jeśli chodzi o przyjazd ta sobota jest poza moim zasięgiem ( rodzina ach rodzina) a przyszły tydzień zależy od tego jak się ugada termin imienin bliskiej mi osoby (rodzina ach rodzina). Mam nadzieje że jesteście wyrozumiali bo niestety muszę dojeżdżać.