Ostatnio natknąłem się na informację odnośnie strzelania z armat, że jeśli istnieje taka możliwość, trzeba wybrać jeden cel, nie kilka. Oto sytuacja:
Wg. mnie: można celować w czerwony punkt. "Dycha na tyłku" i wio :). Wzięte z podręcznika, wybieram miejsce na mapie w które strzelam. Wg. przeciwnika: trzeba celować w zielony punkt, ponieważ jest możliwość żeby strzał nie szedł w jednostkę w którą nie celuje.
Pytanie przedewszystkim do Krasi, która wersja jest poprawna?
Rozumiem wersję gdyby któryś z celów był niewidziany przez armatę, wtedy muszę strzelać tak, żeby nie trafić w jednostkę której nie widzę. Tu jest jednak sytuacja w której mogę strzelać w tą, bądź drugą jednostkę, a ja chcę w obie :).
|