Co myślicie o puszczaniu muzyki na sesjach ? Przeszkadza, czy buduje klimat ? :D Jeśli już używacie , to jakiej ?
Ja osobiście lubię snuć mroczne opowieści , w świecie gdzie ciągle pada deszcz , przy akompaniamencie muzyki z Diablo II (znana gra ze stajni Blizzarda, nie mająca z RPG nic wspólnego, aczkolwiek muzyka jest bardzo klimatyczna, buduje nastrój niepewności, świata, w którym w każdym momencie możesz dostać kosturem w tył głowy. )
Jeszcze do tego dochodzi przede wszystkim muzyka z Baldurs Gate I,II (aczkolwiek tylko do DD i temu podobnych systemów o epickim, podniosłym klimacie) Planescape: Torment, muzyka z Heroesów (szczególnie soundy z zamków takich jak : Stronghold, Citadel, Inferno). Do ruin i mrocznych dworów polecam muzykę Ery. Do średniowiecznych wiosek, zadupi :D pasuje idealnie muzyka z gry Stronghold.
A wy, jak myślicie ? Zapraszam do dyskusji. :D
|