Strategos - 2009-10-02 16:38:37

Witam,

Wczoraj miałem nieszczęście oglądnąć G.I.Joe. W sumie nie ma co się rozwodzić:
- efekty specjalne niedbale wykonane
- gra aktorska biedna (z wyjątkiem partnera Duke, widać, że ten koleś jako jedyny kumał czaczę)
- fabuła ??? eee ... next please
- napięcie, taaa czułem je za każdym razem spoglądając na zegarek

Jedyny plus to taki, że film był tak głupi, że aż śmieszny.

Postanowiłem podzielić się z Wami swoimi refleksjami, tak aby ludzie nie popełniali mojego błędu.
A Wy macie jakieś swoje typy na filmy, których żal oglądać? W sumie G.I. Joe stoi wysoko w tym rankingu u mnie, ale nie nic nie przebije Twilight ;-).

Pozdrawiam,
Strategos

www.lotr-katahha.pun.pl www.historia.pun.pl www.bn.pun.pl www.minecrafterzy.pun.pl www.ikariam-gamma.pun.pl