trudno. Mogą być WE  najwarzniejsze weż katape dla mnie

Będę będę Marjan, lepsze wampiry z odpadków niż nawet dopiszczone woodelfy, które niezależnie od skilla gracza i umiejętności przeciwnika wymagają mega kombinowania , żeby ucisnąć remis.

Super bombaju. Jeśli nie przeszkadza ci start o 17 to chętnie przyjmę lekcję

CZARNO(boko)BRODY napisał:

moze bede pooglądac ale gdzie to bylo??????????

aż się zacytuję

Aż dziw bierze że nie ma w tym dziale podpiętego tematu z taką informacją. Spotkania odbywają się we wtorki od godziny 16.00 do nie wiem której  tzn. najczęściej do 19.00 ale zdaje się że maksymalnie może potrwać do 20.00. Miejscówka to sala 206 (jeśli dobrze pamiętam) w szkole Soward na ul. Kopernik 17/19/21 - wejście jest od strony parkingu przed bankiem Pekao, właściwie to jest to ten sam budynek co bank.

Źle odczytałeś moją intencję wyszedłem z takiego samego założenia wchodząc w bestie, które wszyscy uważali za słabe,  z założeniem, że przecież JA na pewno coś z nich wycisnę. W efekcie kilka miesięcy frustracji i szarpania bez żadnego widocznego efektu (a w zasadzie turniejowy ogon). Bo bestie po prostu są słabe i tyle.
Nie mówię, da się grać WE, czemu nie, mają śliczne modele, kilka sensowych jednostek, przedmiotów i zasad. Pytanie tylko, czy wystarczy Ci satysfakcja z tego, że zagrałeś najlepiej jak mogłeś, wycisnąłeś maksa ze swojego skilla i wykorzystałeś wszystkie błędy przeciwnika i wbiłeś piękny remis, albo przegrałeś TYLKO 11:9. Piszę z obserwacji znajomków, którzy naprawdę wyciskali z tych elfików cuda, ale po jakimś czasie poziom frustracji zmuszał do zmiany armii

Tak sobie czytam tą waszą rozprawę o marności Wood Elfów i się cieszę że jednak się nie przekonałem do grania w WFB, bo właśnie tą armię miałem na celowniku

Marjan napisał:

Crane, jeszcze się przekonasz

E tam, na starość człowiekowi się nie chce malować i nosić takiej masy modeli, to dlatego tak cisnę na Malifaux.

Dzięki Bombaju było naprawdę super.
Jeszcze dwa razy taki numer i nauczę się iż szwendające się bez obstawy 800 punktów to zły pomysł

PS. Sam się zwałowałem przy atakach na furmankę bsb miał jednak 6 siły ..