W Warcrafcie po prostu nie odczułem klimatu gry. Nie wiem od czego jest to uzależnione, ale nie czułem tego. Za to w "Grze o Tron" twórcy idealnie odtworzyli atmosferę Westeros. Po przeczytaniu książek z "Pieśni lodu i ognia" i zapoznaniu się z bohaterami uważam, że "Gra o tron" jest naprawdę najlepszą planszówką w jaką grałem i w pełni oddaje klimat książki.

Jedną z lepszych gier, w którą grałem, jest Chaos in the Old World - polecam. Wcielamy się w rolę bogów chaosu i próbujemy rozpirzyć Stary Świat - każdy na swoją rękę i rywalizując z całą resztą.
Może kiedyś na spotkanie przyniosę, ale trochę się boję o pogubienie części, bo to gra mojej Marty...

http://www.fantasyflightgames.com/edge_ … =84&esem=1

Nie wiem ale planszówki przyciągają moją uwagę na chwilę a później się nudzą ale po jakimś czasie warto do nich wrócić. Monopol

Chińczyk jest cool:D

Żadna gra planszowa ze świata Warcrafta nawet nie zbliża się jakością mechaniki do Chaos in the Old World, moim zdaniem (i nie tylko moim) ChitOW to jedna z lepszych gier jakie udało się wypuścić FFG i jedna z lepszych planszówek ogólnie, mogę ją zdecydowanie polecić nie tylko fanom Starego Świata.

To może przynieś na następne spotkanie i daj innym ocenić Tylko weź kawał kija dla tych co pogubią części zestawu

True. Bez procentów to się ciężko w nią gra. Ale jak sięgam pamięcią to zawsze była nudna, ale graliśmy w nią bo nie było innych I tak zawsze kończyliśmy kiedy już nikomu się nie chciało

Się ciorało w to kiedyś Ale klimat mi troche nie pasuje