Może ktoś byłby chętny na WM&H na 15 punktów ? (To chyba ostatnia szansa, bo już niedługo dobiję do 25 punktów ). Mógłbym się zjawić dopiero kilka minut po 18.
Offline
Haha w końcu mogę się pojawić będę i wezmę Warmasznke
Offline
Ja raczej będę, ale wcześniej jak o 16:30 to nie dojadę.
Offline
Zuzoslav napisał:
Haha w końcu mogę się pojawić będę i wezmę Warmasznke
Fajnie. Wziąłem już dziś figurki do pracy, żebym przypadkiem nie zapomniał o nich jutro
Jak byłbyś wcześniej to może jakiś stół byś przygotował i czy gramy jakiś konkretny scenariusz czy mam coś wybrać ze SR 2014 ?
Offline
Edytka: Dogadane. Zagram z Zielonymi Ludkami. Monter, moze im domaluj rosyjskie koszulki xD?
Ostatnio edytowany przez Jaaf (2014-09-30 10:43:21)
Offline
Szef Portalu
Nie wiem czy bede ale wezme krasie jak co jelsi bede, jak cos to dzownic!!
Offline
Veni, vidi, vici - co prawda udało mi się zagrać tylko jedną partyjkę, ale za to Menothem, co mnie kompletnie, ale i pozytywnie zaskoczyło. W ramach ćwiczeń przed MP zagraliśmy sobie scenariusz Balance of Power. Jak zobaczyłem morze piechoty na 15 punktów to się lekko wystraszyłem i stwierdziłem że na scenariusz nie dam rady, szczególnie przeciwko Kreossowi, ale od czego jest zawsze plan B Plan B polegał na zestrzeleniu Kreossa, ale nie do końca się powiódł. Źle oceniłem odległość od Eiryss, bo przecież 16" to strasznie duży zasięg jedynie Renegade nie chybił i wbił chyba nawet naście punktów damage. Od tego momentu sprawy obrały dla mnie zły obrót, Zuzoslav odpalił feata przewracając mi prawie wszystkie modele, jakiś "magiczny" oddział zabił Eiryss, Blythe & Bull i mocno pokiereszował Manglera. W kolejnej turze stwierdziłem że trzeba postawić wszystko na jedną kartę, Mangler wstał z Treshera oczyścił sobie drogę, Renegade wstał i pobiegł w stronę flagi przeciwnika, a Magnus odpalił feata i pobiegł w stronę Kreosa, z racji feata Magnus stanął za Kreossem, Mangler też się wcisnął za linie wroga, a Renegade dobiegł do flagi. W tym momencie stała się rzecz dla mnie dziwna, bo Zuzoslav zupełnie odpuścił atakowanie Magnusa i skupił się na Manglerze, który i tak ustał do końca gry, a ja to skrupulatnie wykorzystałem atakując Kreossa Magnusem najpierw mechaniczną łapką która przewraca, a potem leżącego dobiłem mieczem.
Wnioski - morze piechoty to jest jakiś problem, Magnus z 22 Arma robi wrażenie , Iron Aggresion na Manglerze wymiata i 16" zasięgu to wcale nie tak dużo
Offline