lista
1 Jaaf
2Master
3 Bombaj
4 Pinka
5 Twister
6 Siwy
7 Bru
8 Sas
9 Jacek Hunter
10 Marvin
11 Hoops
12 Urban
13 Cichy
14 Domin
15 Guldur
16 Negro
17 RJ
18 Monter
19+? Bliżej nieokreślona ilość przyjaciół z Rybnika
Offline
Szef Portalu
Super! Kto co robi co potrzeba??
Offline
Ha… haha… hahahaha! <demoniczny śmiech>
Mamy turniej!
Super Bombaju!
Oto co trzeba jak najszybciej ustalić i zrobić, raczej w takiej kolejności:
1. Nazwa turnieju. Pijemy do czegoś? Czy coś z medalikami po które zmienialiśmy nazwę klubu?
2. Zgłosić do ligii. Ustalimy format, zasady, ale niech już wisi i uśmiecha się do ludzi. Tu uśmiech też do Bru chętnego do pomocy .
3. Ustalić format turnieju. Od tego zależy tak naprawdę ile osób do nas przyjdzie. Jedni będą woleli to, drudzy tamto. Moje propozycje to jakieś EURO, jeśli chcemy coś ciekawego to można je zrobić na inne pkt, np. 2600, 2200… albo PKS, ale też na jakieś niestandardowe ilości punktów. EURO 2400 jest już trochę obcykane…
Hobbystyka. Proponuję jakąś nie wprowadzającą gigantycznych zmian do wyniku, ale dającą bonus, albo po prostu jej brak. Zachęcić żeby ludzie po prostu przyszli, przyjechali bez względu na to czy mają armię odpicowaną czy dopiero zaczynają. Z malowania do 3 pkt, z przygotowania do gry do 3 pkt z zaznaczeniem że rozpa musi być wydrukowana, nie na kartce w zeszycie w linie do muzyki czy na telefonie. Może być w formie skróconej txt ale np. zachęcamy do armybuilderowej. Ja mogę druknąć rozpy.
I jak najszybciej po ustaleniu formatu robimy temat na borderze i tym drugim miejscu którego w sumie jeszcze nie poznałem ale coś o nim słyszałem XD.
4. O której godzinie zaczynamy turniej. O 9, wcześniej skończy się, i będzie czas na obsuwy; przyjezdni wrócą wcześniej. 10 będzie jak w Goblinie. Sporo czasu na przyjazd, nie za wcześnie powrót, aczkolwiek jeszcze w normie. Czy Krakowskim targiem 9.30 i po trochu z obu?
I godzina wcześniej zbiórki na ustawienie stołów i terenów, etc.
5. Ustalić czy dodajemy jakieś RYKowe zasady jak to było na pierwszych turniejach na których byłem. Ni w ząb ich nie pamiętam, ale coś tam było. Jakieś mało znaczące bonusy, tereny czy coś. Ewentualnie czy któraś bitwa to jakiś scenariusz?
6. Mapy. Ostatnie EURO?
7. Pogadam z klubowym grafikiem, Aeli zrobi jakiś plakat. Proponuję może, jeśli będzie na to zgoda, powiesić go u Andrzeja? No i zrobi dyplomik.
8. Pinko, Bru… jakieś babeczki, ciasteczka? Bombaju, załatwisz czajniczek? Ja mogę zakupić kawy, herbatę, cukier i jakieś normalniejsze kubeczki niż znaleźliśmy je ostatnio w przetrzebionym realu.
9. Spróbować jakoś zmobilizować ludzi żeby przyszli na ten turniej. Zarówno lokalni jak i przyjezdni. Każdy żeby pogadał z ludźmi, w szczególności tymi co rzadko nas odwiedzają na spotkaniach i rzadko jeżdżą na turnieje, albo po prostu którzy nie mieli ostatnio czasu.
10. Może by tak zrobić jakieś odliczanie czasu do końca gry? Ktoś ma jakiś rzutnik, czy ewentualnie po prostu z lapa odpalić żeby się odliczało i niech ktoś od czasu do czasu krzyknie ile zostało.
Offline
na auli jest ekran i rzutnik. Wyświetlić stoper to żaden problem. Trzeba tylko się spotkać odpoweidnio wcześniej i podopinać prawy.
No i teraz tak, sprawa istotna, a w zasadzie kluczowa. Dla kogo robimy turniej. Dla siebie, dla środowiska lokalnego, dla przyjezdnych ewentualnie w jakim połączeniu.
A) Dla przyjezdnych - euro, euro euro. Jeden z ostatnich turów w roku oznacza możliwość natrzepania wiaderka punktów do ligi, przeskoczenia Henia, odsadzenia Krzysia, zmniejszenia dystansu do Bolka. Frekwencja raczej gwarantowana. Fajna zabawa też, ciśnienie fest. Potrzebny kategoryczny sędzia, który będzie walił karniaki itp.
B) dla lokalsów - jakis lajtowy formacik niezbyt wielki 1400 - 1600. Cztery bitwy albo 3 na luzaku. Scenariusze, makieciki. Prośba do ziomków klubowych o 100% malunku, zdjęcia filmiki itp. Świeżaki potencjalne mogą przyjść z czym chcą i jak chcą, łącznie z pustymi podstawkami. Minusy - mało przyjezdnych, kupa roboty, niekonieczny odzew środowiska lokalnego. Plusy - fajna lajtowa zabawa.
C) coś pomiędzy? (jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, jak mówi reklama i coś w tym jest....)
Jakie zdanie szanownych uczestników?
Offline
A vs B ?
Dla mnie różnica sprowadza się do tego:
Chętniej zagram z nową armią niż dobrze mi znaną i chętniej z ogarniętym graczem niż z zupełną nówką,
a więc A.
Jednakowoż jeśli znaleźliby się debiutanci, to w ramach ukłonu w stronę nowego narybku z przyjemnością zagram w B.
Podsumowując jeśli będzie dla kogo to robić niech będzie B.
Offline
No właśnie decyzję trzeba podjąć teraz. Jeżeli wchodzimy w lokalny-narybek to błyskawicznie plakat w Bardzie, plakaty w okolicznych szkołach średnich, gimnzjach, uczelniach, klubach, u kolegów oto. Zero przeklinania i innych niepromocyjnych zachowan itd. Cierpliwość plus ewentualny baj gra pokazowke z przygodnymi ludźmi. Do zrobienia pod warunkiem, ze nam się chce i widzimy w tym sens.
Euro jest łatwiejsze do ogarnięcia, ktoś z zewnątrz na pewno dojedzie itp. Kwestia czy nam się chce grać euro spinac i szlifować skilla.
ewentualnie luźne zasady bez spiny, integracja klubu, wciągnięcie maruderów z domów, wspólny wypad na piwo itp.
To tak w zasadzie nie jest tylko pytanie o turniej, ale też podsumowujące rok działalności pytanie o kierunek w jaki chcemy pchac klub.
Offline
Skoro padają pytania zasadnicze to ja też chcę: Jak żyć Panie Premierze, jak żyć ?
A serio: nie łączyłbym kwestii tego jednego turnieju z definiowaniem przyszłości klubu
(dyskusja może się przeciągnąć i z turnieju nici )
Offline
Ja jako nowy, świeży gracz szukałem przede wszystkim turnieju gdzie nie ma spiny na modelarkę, wymaganej rozpiski wysłanej na tydzień wcześniej, ciśnięcia wyniku a gdzie można się przy okazji czegoś nauczyć. Bardzo mnie zrażało rzucanie modelami, chamskie wygarnianie braków w znajomości zasad czy podejście do turnieju bardziej jak do imprezy w barze/bez profesjonalizmu.
Stawiam bardziej na EURO, 2400, bez konieczności skompletowanych, całkowitych modeli, z proxami, byle by podstawki się zgadzały. Nastawienie bardziej na wyciągnięcie niedzielnych graczy, odkurzenie figsów niż na świeżutki narybek. A jak narybek się pojawi, to bardziej reprezentacyjne będzie posiadanie około 20 osób grających i dobrze zorganizowany turniej niż pokazówka zorganizowana przez 6-8 chcących zachęcić do warhammera. Tylko w opisie turnieju zaznaczyć dużymi literami że turniej ma zachęcić niedzielnych graczy i odrobinę zreaktywować klub więc bez spinanie się o złote kalesony.
Szczególnie że reklamę na internecie i w bardzie można zrobić łatwo, a ciężej kończąc pracę o 16 i bez samochodu obskoczyć szkoły i inne placówki z tyloma chętnymi ilu widzę, że się zgłosi do pomysłu .
Ostatnio edytowany przez Jaaf (2014-10-23 16:51:51)
Offline
Ja jestem za czymkolwiek Chętnie pójdę na turniej gdzie nie trzeba jechać ponad 60 kilometrów
Pytanko do Aeli, jest możliwość importu i podesłania mi loga klubowego w formacie .dxf?
Offline
Wpadnę na EURO, bo przecież nie po to, żeby grać w Warhammera. Ktoś z was gra jeszcze w Warhammera ? Słyszałem, że gdzieś na południu Polski ktoś jeszcze sporadycznie grywa w Warhammera.
Offline
@ Eldritch: kiedyś w Opolu grali w warhammera i jacyś oldchoolowi oldtimerzy w Gliwicach, ale ponoć ostatnio nawet oni się wyłamali. Szkoda, bo warhammer to ponoć fajna gra
@ Cobalt. Warto rozmawiać, nawet przy okazji turnieju Mi się średnio chce cisnąć pośladki na euro-combat, ale wynika to bezpośrednio z małej ilości czasu na figsy i potrzeby odprężenia przy grze, więc moje zdanie jest rażąco nieobiektywne
@ Jaaf. W pełni popieram "odpust zupełny" na hobbystykę. jak najwięcej graczy, więc jak najmniej ograniczeń modelarskich, więc niestety ryzyko armii - ziemniaków. Wystarczy doprecyzować na poziomie regulaminu i powinno być z głowy. Jeśli euro 2400 to Szczury grzeją półkę, pewnie wezmę demony. a jak się odprężę na maksa to bestie albo orki
W samym klubie mamy ok 18 mniej lub bardziej zahibernowanych graczy. Nawet sami byśmy dali radę zrobić niezłą frekwencję.
Hej ludu grający częstochowy i siół okolicznych, wypowiedzcie się. W niedziele popchniemy temat na borderze, hlosie i lidze. Kto forum nie czyta z demokracji wylata
wybaczcie jeśli przekręciłem Wasze intencje, ale po trzykrotnym przeczytaniu całego wątku stawiam na to że:
BOMBAJ: 1400-1600 z jakimiś odchudzonymi ograniczeniami (np. format wrocławski)
COBALT: JEWRO 2400
JAAF: JEWRO 2400
ELDRITCH: JEWRO 2400
(correct?)
Offline
Żużu tez JEWRO 2400
żadnych łorhammeruff
Offline
@ Twister, podobno nie ma problemu, ale nie dziś
więc najlepiej się przypomnij jutro xD
@ Bombaj, jeśli ktoś przyniesie ziemniaki na podstawkach, to dalej jest to materiał na gracza
@ Eldritch, kto w XXI wieku gra w warhammera?
@ Cobalt, teraz to już Pani... ^^
Offline
@Jaff
@ Cobalt, teraz to już Pani... ^^
że jak ??
Offline
nie mamy teraz już Pani Premier?
Offline