Imperium- najważniejsze państwo starego świata. Jest opoką ludzkości, to ono ma za zadanie odpierać ataki wszelkiego zła tamtejszego świata. Siła Imperium leży w trzech rzeczach- prochu, stali i wierze. Imperium tworzą ludzie, którzy widzieli już wszystko, ale zawsze patrzą z nadzieją na swój znak- Kometę. Jeśli i to nie pomorze, wtedy oczekują znaku z niebios od potężnego Sigmara, który broni swój lud po dziś dzień. On jest ich protektorem i Pierwszym Obrońcom. Potężni kapłani wojny przypominają stale o tym, gdy służą jako kapelani w imperialnych armiach. Cokolwiek się nie wydarzy, siła Imperium jest gotowa do jeszcze jednej bitwy.
Armia Imperium to armia zawodowa. Jej trzon tworzą wyspecjalizowane oddziały włóczników i halabardników. Każdy elektor musi mieć chociaż jeden taki kontyngent w każdej swojej armii. Później przychodzi czas na rozmyślania Głównego Dowódcy, co chciałby mieć jeszcze w swojej armii... Czy postawi na śmiercionośny ostrzał, gdzie muszkieterzy i kusznicy będą tworzyć strefę śmierci, czy też poprosi o pomoc dzielnych rycerzy z jednego z pobliskich Zakonów. Wybór należy do Ciebie, generale. Pamiętaj jednak, że Ci ludzie Ci ufają, i pomimo obecności wielkich magicznych indywidualności, czy też piekielnych maszyn naszych inżynierów, nigdy nie zapominaj, że to ludzie tworzą armię. Będą dla Ciebie ginąć do ostatniego, lecz racz pamiętać, że to istoty z duszą i sercem, więc lęk czasami bierze górę. Bądź łaskaw wtedy dla swoich ludzi i poprowadź ich do zwycięstwa w kolejnej bitwie.
Offline
Ja tak bym nie gloryfikował Imperium. Wiara sprzeczna z Nauką o wiatrach magii. Ciągłe zdrady i intrygi dworskie oraz wróg wewnętrzny który cały czas jak trucizna zatruwa ludzką wiarę w nadzieję na leprze jutro.
Pomysł naprawdę fajny. I Marjan naprawdę dobrze ujął całość sprawy. Nieco proste figurki ale można je naprawdę odpicować. Sasomir jest najlepszym tego przykładem. Moc strzelania i dobrej jazdy.
Offline
Tu nie chodzi o to, kto ma rację- kapłani, czy czarodzieje. Wiara w Imperium jest jak cement.
Offline
Wiara w Imperium jest wyjątkowo ważna, zgadzam się. I faktem jest, że wszystko co tą wiarę stara się ominąć lub podkopać, podkopuje samo Imperium. Co do samej gry, gdyby nie to, że teraz wszystkie armie są postawione na strzelanie/magiczne strzelanie oraz przemaksowanych bohaterów, Imperium mogłoby być najfajniejszą armią w tej grze, bo najbardziej uniwersalną. Niestety, w związku z tym, że jest jak jest, grać da się tym tylko na prochu i magii z generałem księdzem, w związku z czym armia jest nudna i bez klimatu. A mogło być tak pięknie.... ech. Tym niemniej, jeżeli w następnej edycji coś się zmieni, wrócę do krainy Sigmara, by raz jeszcze zadźwięczały pancerze zakonnych rycerzy!
Offline
Zobaczycie, Imperium powróci... Jak podręcznik napisze Alessio Cavatore to wróżę Imperium wspaniały armybook, pełen fluffu i wielu grywalnych rozpisek
Offline
Imperium to naprawdę klimatyczna i różnorodna armia. Niestety tak jak powiedzieli już moi przedmówcy w obecnej edycji jest mocno ograniczona. Nadal oczywiście można sobie nią pograć na wiele sposobów, niestety wyłącznie dla fun'u. Na turniejach bez Jedynej Słusznej Rozpiski nie można nic osiągnąć ponieważ nowe armie są zbyt mocne pod każdym względem. Nawet Steam Tank, uważany przez wszystkich za "przegięty", przeciwko wielu armiom stał się niegrywalny. Mimo wszystko Imperium ma swój urok i dlatego nim gram:)
Offline
Czy ja wiem czy jest nie grywalny czołg. Nie opłaca się go wrzucać na małą liczbę punktów ale na większą why not? Uważam że Imperium ma fajną kawalerię Ordersi in the Circle sv1+ robią swoje Helka też dobra armata lepsza od krasnoludowej da się tym grać. Wiesz widziałem ostatnio wygrywające Ogry także stwierdzam że może Ciężko się gra Empire ale da się.
Offline
Powiedz Wood Elfom bez DoW, żeby sobie z takim czołgiem powalczyły
Offline
Czołg nawet na małe pkt. nie jest zły! Przecież z bardzo średnio grywalnymi organkami czołg bardzo dobrze je zastępuje a jak „nazbiera” pary to po prostu jedzie przed siebie…
Ostatnio edytowany przez Fix (2010-02-18 21:56:40)
Offline
DoW- najemnicy. Ostatnio wśród Wood Elfów są popularne armaty A co do czołgu na małe punkty- miażdży.
Offline
Wystarczy że WE pochowają się po lasach do których czołg nie wjedzie lub sprytnie go ominą (jak wiadomo do tyłu czołg również nie potrafi jeździć). Co więcej wystarczy owej machinie wklepać 3, 4 rany i już staje się tylko stojącym na stole złomem. Ale nie ma co ukrywać że jeśli wbije się w klocek na dużej ilości punktów pary to miażdży. Jest jednak mało klimatyczny, a że ja jestem klimaciarzem to posiadam jeden taki model który wystawiam sporadycznie na bitwy 2k+
Offline