Striker - powtórzę Ci to samo, co powtarzam każdemu kto planuje wydać tyle na kawałek plastiku: jeśli nie rzygasz gotówką to kup na rynku wtórnym, gdzie masz ten sam model, często już wycięty z ramek za 1/2 ceny.
Co kupić zależy wyłącznie od strategii którą obierasz. Zwróć również uwagę że wchodzą zmiany, które sprawiają ze fast-skimmery trafiają dopiero 6'stki.

Anyway - polecam i tak Wraithlorda.

Co do światostatków - Biel-tan i Iyanden to dwa najbardziej niesamowite schematy. Świetne kontrastujące barwy i extra fluff. Sam od wieeeelu lat zbieram Biela-tana, ale umarli są moim drugim projektem który może kiedyś zrealizuje.

Tak wiec, w moim odczuciu jak już doradziłem Wraithlorda, to doradzam Iyanden.

http://i150.photobucket.com/albums/s83/ … 7/SE2P.jpg

Ostatnio edytowany przez Yamcha (2012-04-24 01:39:57)

Efekty ostatnich kilku dni pracy z pędzlem:



Jak widzicie zacząłem używać programu do wstawiania tła. Niestety wadą tego jest to, że wokół modeli zostają resztki "starego" tła, i czasami pojawia się gdzieś właśnie taka kropka czy dwie.
Jak gdzieś przyuważę, to kupie może takie tło z gradientem biało-niebieskim, jak mają malarze GW. Bardzo ułatwia to robienie fotografii modeli.

Następny idzie po uwagę, oddział również DR, ale 2-edycyjnych. Tym razem zamiast prostych cieni, postaram się zastosować już płynne przejścia na fiolecie.

Anyway...czyżby wszyscy Eldarzy z tego działu wymarli? Tak fajnie malujecie, a nikt nie chce nic swojego wrzucić.

respect
+10 do paint skilla

Zgodnie z zapowiedzią, ukończyłem w wolnym czasie Eldarskiego herosa Maugan'a Ra - Harvester of Souls. Tydzień pracy, figurka wyszła bardzo dobrze, jednakowoż totalnie lipny aparat i brak profesjonalnego oświetlenia, zupełnie pozmieniały odcienie niektórych barw, bardzo pogarszając jakość ujęcia. Niemniej jednak myślę, że mimo tego mankamentu, docenicie model. Dodatkowo zamieszczam wersję zoom 200%, który wprawdzie uwydatnia rzeczy które normalnie są full blendingiem, ale za to pozwala dostrzec szczegóły takie jak świecące oczy Nekrona, bądź zwieszające się porosty.

Me gusta x2

Eldarzy mają swoje latacze już od dawna, ale żywiczne i praktycznie niegrywalne. Eldarów nowych obejrzysz za rok, ale ptaszki śpiewają że nie ma co liczyć na duże zmiany.
Na stałe ma wejść nowy Aspect i nowy Phoenix Lord. Plotka głosi że ma być remake starych figurek PL przy okazji. Praktycznie pewne jest że wyjdą Warlockowie i Farseer na
jet bike'ach. Ma pojawić się też nowy żywiczny Avatar, ale akurat to potwierdzone nie jest. Możliwe że w codexie zagości Hornet i Warphunter, a także Tempest. Spekulowano tak
na warseerze i dakkadakka.

Zwróć uwagę że Eldarzy "nie tak dawno" dostali nowego Warlorda, nowy czołg, nowych bohaterów, Walkery, Rangerów i regimenty Aspectów. Można z pewnością
liczyć na Storm Guardianow w plastiku jako opcję zwykłych śmieciarzy. Mówi się też o nowych wzorach SP i jb. Nie jest tragicznie. To co najbardziej przeszkadza to przestarzale zasady codexu, na przykład Pathfinderów i zawyżone koszty punktowe takich jednostek jak Guardianie (porównując z ciurą z IG czy Siosterką).

Z zupełnej fantastyki, jak ludzie już spekulowali na forach, WL ma dostać lepsze opcje do walki wręcz + trzeci atak wymienialny na heavy weapon. No i exodajci...
i solitare, ale to pobożne życzenia. Tak jak open topped vehicle dla Banshee o którym też było głośno swego czasu - wyszedł - ale do DE

Eldarzy z codexu na codex, właściwie zostają tylko przedrukowywani na tych samych statystykach i kosztach punktowych. Ostatnia księga armii miała być mega
rewolucją - mhm... Avatar troche zyskał na sile i koszcie, starcannon podstawa rozpisek, spadł do roli śmiecia i pojawił się nowy heros, kosztem starego.
Podejrzewam że nowy codex, na który też zresztą czekam, nie wprowadzi żadnych gigantycznych zmian w starych jednostkach, a ewentualnie doda tylko shit z FW
na zasadzie: "patrzcie polaczki, musicie kupić bo bez tych trzech lataczy nie ma co się pokazywać - płaćcie!"

Skończyłem malować w tempie dość ekspresowym oddział Harlequinów sprzed 30 lat (modele rocznik 82-89). Dwa-trzy rozjaśnienia, bez zabawy w jakieś diamenciki na spodniach i tęczowe przejścia na broniach. Z założenia "na stół", więc bez cudów.
W grupie znajduje się Warlock i Death Jester. Ze względu na ilość modeli w oddziale i nawyku nie wrzucania zdjęć o rozmiarze 2400 x 3200, szczegóły trochę rozmyte. Podstawki typu popękane kamienne płyty.

http://necro.republika.pl/harl.jpg <--- pełny rozmiar

Filip, rzeczywiście chwile nie działał, bo robiłem zdjęcie w lepszej rozdzielczości i musiałem tamto wykasować z serwera. Teraz już powinno działać.
Have fun