Lord filip napisał:
Dzięki za odpowiedź. A Tervigona lepiej wystawiać z koso-szponami, czy ze szczypcami?
Scything talons
Asafir napisał:
Mam do Was pytanie, a mianowicie - czy potrafię malować Tyranidów?
Jest to mój pierwszy Termagant jakiego pomalowałem, i nie wiem czy kontynuować.
http://images38.fotosik.pl/1072/a7805e8c2e9847c9gen.jpg
http://images37.fotosik.pl/1044/d57f580bb8d25b04gen.jpg
http://images37.fotosik.pl/1044/d7894e084e723029gen.jpg
http://images37.fotosik.pl/1044/086ca331d72dfe0dgen.jpg
http://images37.fotosik.pl/1044/66b40489b92960a7gen.jpg
Niestety, nie umiesz malować Swoją pracą reprezentujesz totalne dno. Nie dosyć że zmarnowałeś farbę, to jeszcze zniszczyłeś figurkę.
Jedynym ratunkiem dla Ciebie jest uczęszczanie na warsztaty malarskie, lub indywidualna nauka malowania z podręcznikiem "How to Paint".
Offline
Hmm... Kosmiczni Marines wychodzą mi chyba lepiej. Mógłbym pomalować tego Tyranida lepiej, lecz moje malowanie miało polegać właśnie tak.
Ostatnio edytowany przez Asafir (2011-09-07 14:44:42)
Offline
Asafirze, nie sugeruj się sugestiami innych. Ważne jest aby Tobie się podobało malowanie.
Nie należy się zniechęcać.
Offline
Dzięki Edhelu.
Mam pytanie, mianowicie czy opłaca się wystawiać Trygona?
Ostatnio edytowany przez Asafir (2011-09-08 12:32:33)
Offline
Bryluje cudzymi modelami
Nie kupuj dwóch Carnifeksów. Model jest fajny, statystyki też spoko, ale na takich modelach głównie koncentruje się ogień. Jak już, to kup jednego Carnifeksa, a drugiego przerób na Tervigona. Dzięki niemu zalejesz wroga Termagantami. Trygona opłaca się jak najbardziej. Musisz mieć przynajmniej jednego, którego możesz zmagnesować tak, aby raz grać Trygonem, a raz Mawlockiem.
Offline
Edhelu, to co Asafir zrobił z tym Termagantem, to nawet nie można nazwać pomalowaniem.
Asafirze tak na przyszłość, poprzeglądaj poprzednie strony tego tematu, zamiast zadawać pytanie na które odpowiedziano kilka stron wcześniej.
Lord filip napisał:
Nie kupuj 2 canifexów.Racja model fajy i statysyki może też ale a takich modelach koncentruje się ogień i po nim.Jak już to kup 1 carasia, a z drugiego zrób tervigona.Dzięki niemu zalejeż wroga gauntami, a wież mi taką falę ciężko zabić. Trzgona si ie opaca jego po prostu musiđy mie, a jak yrobi na magnesz moesy tey miec mavloca.Sorz ya
Drodzy koledzy apeluję do Was, abyście używali opcji "edytuj", lub sprawdzali błędy i pisownie przed zatwierdzeniem postu.
Ostatnio edytowany przez Dragon (2011-09-08 13:25:58)
Offline
Chodzi mi o to, że nie mam już pieniędzy. Przez przypadek zakupiłem kodeks w wersji angielskiej. Dodatkowo proszę, nie krytykuj mojego malowania
tak ostro, bo malować umiem. Filipie ja kupiłem to wszystko (oprócz battleforca) na allegro jako jeden zestaw. Właśnie prowadzę licytacje takiego Tervigona:
Ostatnio edytowany przez Asafir (2011-09-08 15:19:22)
Offline
Asafirze, mówisz że Dragon ma nie krytykować twojego malowania, a czy wstawiając jakiekolwiek zdjęcie swojej figurki na jakiekolwiek forum nie chodzi o to, żeby
wysłuchać i pochwał i krytyki? Stwierdzenie "bo malować umiem" prawdą nie jest. Figurka jest zapaćkana, a przynajmniej na taką wygląda na zdjęciu. Ja sam choć maluje
już ponad 5 lat, nie użyłbym stwierdzenia, że "umiem malować". Owszem, coś tam maluje, ale nadal się uczę. Znam kilku ludzi o których mógłbym powiedzieć naprawdę, że umieją malować, ale wszyscy malują dobrze ponad kilkanaście lat i po ich figurkach to widać. A poza tym Lordzie Filipie, co ma honor do poziomu wypowiedzi? Ok, nie mogłeś napisać "y", ale resztę błędów to krasnoludki zrobiły? Poza tym on po prostu stwierdził, że w tym poście popełniłeś masę błędów, robiąc sobie negatywną opinie.
Kodeks oczywiście powinieneś zakupić na samym początku. Pozbieraj trochę pieniędzy, i przed kupnem czegokolwiek popytaj ludzi w co warto zainwestować, i jakimi jednostkami się na obecnym kodeksie gra.
Ostatnio edytowany przez Radek (2011-09-08 19:38:42)
Offline
Bryluje cudzymi modelami
Fajny, fajny... szkoda tylko, że go kupiłeś zamiast osobiście zrobić
Offline
Ściąga rozpiski z rapida
Rozumiem, że chciałeś otrzymać efekt żył, ale wyszło trochę obrośnięte pnącze. Nie dlatego że zielone, tylko dlatego, że żyły są pod skórą, a zatem
nie wystają tak krytycznie jak u Ciebie. Ich kształt jest bardzo nierealistyczny. No chyba, że miało być to pnącze wyrastające spod karapaksu, to wyszło super!
Poza tym... mam nadzieję, że on nie ma statusu "pomalowany"?
Offline
Oczywiście że nie, nie kupuje pomalowanych modeli. Prawdę mówiąc on jest oryginałem, a ja kupiłem trzy żywiczne kopie.
Oto ich zdjęcie: http://hofferber-40k.blogspot.com/2010/ … garme.html
Offline
Bryluje cudzymi modelami
Powiedz proszę, gdzie mogę kupić formy lub kopie figurek Tyranidów? Zależy mi na Termagantach, Genokradach, Wojownikach
Wiesz, ja mam kłopoty jeśli chodzi o forsę na figurki. A z tego co widzę, to niektóre figury wychodzą fajnie
Offline
Nie popieram piractwa, ale jak pytasz "jak klonować", to napiszę. Otóż by skopiować figurę musisz odbić obie strony (na przykład wyprasek). Odbić
można w masie solnej lub glinie (najtaniej), albo w gipsie lub specjalistycznym multiputcie (droższa, ale lepsza opcja). Na końcu wystarczy zalać żywicą.
Offline
Lord filip napisał:
Dzięki za odpowiedź. A Tervigona lepiej wystawiać z koso-szponami, czy ze szczypcami?
Najlepiej oszczędzać punkty, co wiem z własnego doświadczenia. Szczypce się nie opłacają, bo Tervigonowi dają niewiele, a w ich cenie masz prawie 2 Genokrady lub 5 Gauntów. Ja daję talony, lub nic w zależności od sytuacji. Najlepszy jest Tervigon w troopsie do trzymania znaczników, i tworzenia innych scoringów (ciężko ubić 6 woundowego byka).
Offline