Ogłoszenie

Witamy na Forum "Rycerze y Kupcy"!

Linki:

- Regulamin Forum
- Dzielnica Mieszkalna (Przedstaw się tam koniecznie!)
---> -AKTUALNE SPOTKANIE KLUBU <---
- Administracja Forum
- Giełda Forumowa

#181 2011-12-09 22:46:08

 loboba

Lubi przyspamić czasem

6205559
Skąd: Częstochowa
Zarejestrowany: 2010-11-09
Posty: 441
Punktów :   
Armia w WFB: Wysokie ELfy.

Re: Turniej

Skoro już mi dajesz + 1 to daj mi tego punkta takim zielonym plusikiem koło awatara

Offline

#182 2011-12-10 00:08:54

 Chaos Warrior

Mógłby kosić trawniki w Obi

7384498
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-01-23
Posty: 318
Punktów :   
Armia w WFB: wojownicy chaosu (ok.2400pt)
Armia w LOTR: troche tego toche tego

Re: Turniej

hahaha chętnie bym tak zrobił ale nie chce żeby mnie policja zgarnęła za ucieczkę z domu poza tym jest choroba-> nie ma zgody na wyjazd -> nie ma kasy na wyjazd-> nie ma wyjazdu

Offline

#183 2011-12-10 20:18:14

 loboba

Lubi przyspamić czasem

6205559
Skąd: Częstochowa
Zarejestrowany: 2010-11-09
Posty: 441
Punktów :   
Armia w WFB: Wysokie ELfy.

Re: Turniej

Turniej 9/10 wyśle bombaj zdjęcia (mało ich tylko 20cia) i mam nadzieje że inni też dadzą
Niestety 3 miejsce od końca jest lipa ale robiłem masę błędów zaczynając od rozpiski
było fajnie miło poznać i pograć do zobaczenia NEXT time

Ostatnio edytowany przez loboba (2011-12-10 20:23:28)

Offline

#184 2011-12-10 21:48:27

bombaj

Mistrz RyKowiska

Zarejestrowany: 2010-02-04
Posty: 951
Punktów :   
Armia w WFB: skaven, beastmen, DoCh
Armia w W40: eldar, SM
Armia w LOTR: shit
Armia Warmachine & Hordes: nie gram... na razie...

Re: Turniej

No i pierwsze figsy za turniejowe płoty.

Było świetnie. efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. 11 grających, kilku obserwatorów z ramienia ONZ i sporo osób "zaglądających". zero spin, świetny timing, wszystkie bitwy skończone o czasie. rewela!

wielkie dzięki dla wszystkich obecnych - że im się chciało!

wielkie dzięki dla partnerów i sponsorów WSL, Barda i Galerii Językowej - że pomogli, choć nie musieli!

wielkie dzięki za pomoc przy ogarnianiu sali, noszeniu blatów, etc.

Brawo dla Sasa za błyskawiczną i profesjonalną ocenę hobbystyczną.

wielkie brawa dla całej ekipy przestawiającej się w trybie ekspresowym z 7 na 8 ed!

i w ogóle, bez głaskania się tu i tam, było rewelacyjnie. następnym razem będzie jeszcze lepiej.



Koniec końców wyniki

1. Bombaj
2. Negro
3. Master
4. Sasomir

a dalej nie podam, bo zostawilem wszystkie kartki w pudle z terenami, a nie chcę się bachnąć jeśli ktoś pamięta, to niech poda, ja uzupełnie jak tylko  je dopadnę

z mojej prywatnej strony dzięki dla Bandziorki (będzie rewanż i zemsta leśniaków , Mrocznego Kittena i Sasa za emocjonujące lecz bezkonfliktowe bitwy. I że w ogóle w końcu miałem okazję wszystkich poznać!

W sumie tyle, jakby się komuś chciało to może wrzucić battlereporty.

Ostatnio edytowany przez bombaj (2011-12-10 21:50:55)

Offline

#185 2011-12-10 22:14:17

 Chaos Warrior

Mógłby kosić trawniki w Obi

7384498
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-01-23
Posty: 318
Punktów :   
Armia w WFB: wojownicy chaosu (ok.2400pt)
Armia w LOTR: troche tego toche tego

Re: Turniej

gratuluje wszystkim żałuje że mnie nie było mam nadzieję że niedługo będzie kolejny turniej

Offline

#186 2011-12-11 08:06:13

 Master

Spowiednik szatana

Skąd: Cząstochowa
Zarejestrowany: 2010-01-22
Posty: 1067
Punktów :   
Armia w WFB: Elfy Wysokiego Rodu > 4000

Re: Turniej

Ja również dziękuję Negrowi, Bru i Lobobie za bitwy Miałem szczęście nie trafić na skaveny czy imperium, i ze swojej strony obiecuję Sasowi bitwę w następnym turnieju

PS. Jak w końcu jest z tarczami? Dają sv. do walki czy nie?


How to play Warhammer better?
-Rule number one - sex. Do you guys have some?
-E.. yea, you know... sometimes...
-Wrong answer! Sex equals lost battles. Lose sex. No sex - more victories.
-So how much sex you you have, sire?
-None! Warhammer is my pussy.

Offline

#187 2011-12-11 10:44:38

Brujah1685r

Szef Portalu

Zarejestrowany: 2011-10-26
Posty: 976
Punktów :   
Armia w WFB: Dwarfs, Bretonia
Armia w W40: Space Wolves

Re: Turniej

Tarcza w 7 edycji dawała podczas combata +2 do sv
w 8 edycji daje tylko +1 do sv ale daje dodatkowo wsv na 6+
W rulebooku na stronie 43 masz rozpisane jaki pancerz co daj ei co daje dodatkowo z tarcza
Brak               nic
lekki               6+
lekki i tracza   5+
ciężki              5+
ciężki i tarcza  4+

Dodatkowo tarcza daje zdolność parry czyli Wsv na 6+
ale nei działa to na wszystkie ciosy na przykład na stompa nie działa
To masz na stronie 88

Offline

#188 2011-12-11 12:07:42

 loboba

Lubi przyspamić czasem

6205559
Skąd: Częstochowa
Zarejestrowany: 2010-11-09
Posty: 441
Punktów :   
Armia w WFB: Wysokie ELfy.

Re: Turniej

Raporty bitewne.

Pierwsza bitwa z Siwy - Orki i Gobliny.
To tak Siwy miał ze mną pecha totalnego też zrobił parę błędów.
Siwy miał 2 odziały orków, dwa odziały trolli oraz szamana i bohatera. Do tego doliczyć pająka, który był fajny
Po prawej stronie rozstawił trole pająka oraz odział orków z BSB bohaterem. Po lewej zostawił odział orków oraz trolii z szamanem. 3 tury z rzędu wylosował że jeden odział orków mu się nie ruszał. Powoli krocząc do przodu wybijałem mu z łuczników oraz maga jednostki. Z prawej strony stołu na klatę przyjąłem pająka który został dosłownie zmielony swordmasterami nic im nie czyniąc. Na lewej stronie stołu zaszarżowałem białymi lwami odział orków i z obawy na ich zmielenie Siwy zdecydował się na ucieczkę. Niestety miałem w tamtej okolicy orła który ich dogonił i tak poszedł cały odział.  Po prawej stronie swordmaster przyjął na klate trolle, które są porostu zgrozą ... mają fajną regeneracje dużo życia oraz niezłe ataki. Druga jednostka orków z bohaterem oraz BSB na czele po prawej stronie przejechała się po moich dzielnych łucznikach. Po lewej stronie zaszarżowałem trolle z szamanem włócznikami oraz białymi lwami. Cudem udało mi się ich porąbać. Na końcu wynik był taki że został mu tylko odział orków z BSB oraz bohaterem i może 2 trolle ale one uciekały. Wynik 16:4.
Siwemu dziękuje za gre. Niestety uważam że jego armia nie popisała się i nie stanowiła problemu oprócz trolli które mnie przerażały może dlatego że dobrze nie wykorzystał jego armii atutu źle zrobił rozpiskę ale mam nadzieje ze za dwa miechy pokaże co ARrrRRRh !! potrafią

Druga z Sasomir - Imperium
74 strzały na turę mówią same za siebie.... już bym wolał grac z Bru Pierwszy raz grałem z imperium...
Początek tury niczego nie świadomy nie wstawiłem magów do oddziałów. Rozstawienie od lewej do prawej : Białe Lwy, Włócznicy a za nimi ArcyMag dla brzytwy, Łucznicy, mistrzowie miecza. Orły między nimi. Od lewej Odział rycerzy z jednostką badziewia do tego za 4 jednostkami strzelców schował swój najcenniejszy odział z bsb itd z którymi jedynie moi włócznicy (5ciu) mieli okazje się zetknąć. do tego po prawej stronie taktyka jak u Bombaja samotne działa z gościem od gołębi
1 tura :
Wszystko do przody prze. Sas podjazd lekką kawalerią i wystrzał 2 x 5 w maga - trup... Szczęka w dół... Ja: "To oni też strzelają ? Wszyscy u Ciebie strzelają ??!! Oo"
2 tura :
Z przerażenia co się stało z magiem ognia wrzuciłem arcy maga do włóczników bo wiedziałem że będzie następny. Dalszy pojazd do przodu przemy. Działa w ruch strzelcy w ruch uparli się na włóczników. 1/3 death. Łucznicy zabijają może z jednego prawie zerowa skuteczność dzięki temu że fast ma pancerz...
3/4/5/6 tura:
Biały Lwy doszły do Ciężkiej Jazdy i byle jakiej jednostki z 5x6. Jak one pięknie cieły te dwie jednostki to aż łezka leciała wyrzynka na maksa ma szczęście sasek że sama jazda nie podeszłą bo w 1 turze walki odpadła by z 3/4 od tak. Niestety połowa ataków została wkomponowana w odział który służył do tego żeby dostawać tylko łomot. Dzięki determinacji Lwą wisiało ilu jest przeciwników i jak wielkie są ich lance Niestety zdechło im się gdy został tylko kapitan kawalerii oraz mniej niż połowa byle jakich.
Co do swordmasterów to doszli do dział wytłukli je i chcieli dopaść gołębiarza ale im się to nie udało bo został ich koniec gry. Dwa moje wielkie kurczaki padły po drodze przez fast kawalery tak jak łucznicy.
Co do wrażeń po bitwie... Źle straciłem maga ognia. Nic nie mogłem zrobić magiem cienia. Armia imperium jest do pokonania ale żeby dojechać... to jest złłłłe Nie byłem przygotowany z rozpiską oraz taktyką ponieważ po raz pierwszy grałem z imperium. Przyzwyczajony jestem że moja armia jest wystrzeliwana

Trzecia z Masterem HE.
Masakra po takich dwóch ciężkich bitwach nie chciało mi się już grać byłem padnięty do tego grać z rodowitym rywalem to już lekka przesada ale trudno. Ciężka to była bitwa pełna zawrotnych sytuacji.
Master ze miał arcy maga w ogni to poszedł na dystans przez co ja musiałem przeć do przodu.
Wszyscy parli do przodu a mag ognia i łuczników rzucali się czym się dało mistrzów miecza.
Na końcu był taki wynik że srebrne hełmy przetoczyły się przez łuczników. Po lewej stronie mistrzowie miecza przetoczyli się po moich włócznikach. Orły się wygryzły same z siebie. Białe lwy zostały zaszarżowane przez włóczników. Swoje wybiły ale za mało. Moi MM doszli do mieczów Mastera a tamte z przerażenia uciekły dzięki temu zabiłem arcymaga co zdruzgotało Mastera bo dzięki temu wynik był nie 18:2 tylko 15:5.
W ostatniej grze nie chciało mi się grac dlatego parłem do przody na pałe a przez to master niszczył mnie szarżami...
Ogólnie dziękuje za gre fajna zabawa była z turnieju podobały mi się modele takie jak zabójca na skale Mrocznego Kiciusia oraz Drzewiec Bandziorki. Mam nadzieje że będzie dokończony na następny turniej

Ostatnio edytowany przez loboba (2011-12-12 12:05:36)

Offline

#189 2011-12-11 14:46:35

 Negro

Nic, co przegięte nie jest mi obce

Zarejestrowany: 2010-10-13
Posty: 180
Punktów :   
Armia w WFB: DE 4,2K

Re: Turniej

Zabawa pyszna organizacja na mistrzowskim poziomie a nagrody świetne ;] (miałem dużo szczęścia wiec się ciesze swoją)
Raporty napisze ale to może jutro
Tarcza działa tak ze daje +1 sv  na ataki strzeleckie i magiczne a w CC tylko na walkę od czoła jednostki dodatkowo daje parrysave ale tylko jak walczysz tarcza brnią ręczną i jest to wsv na +6 ale jeśli masz już jakiegoś wsv albo regeneracje to nie dodajesz tego tylko wybierasz z którego korzystasz (chyba ze jesteś WOCH oni coś tam maja ze dodają) parrysave nie działa podczas walki z flanki i tylu oraz na stompy, impakthity, frenzy i walki z wierzchowca

P.S. jeszcze gdzieś widziałem coś takiego ze możesz dać tarcze do broni wielkiej (czy 2 ręcznej) i korzystasz z niej tylko podczas strzelania i magi ale nie w CC - tylko ze to jest do sprawdzenia.

Ostatnio edytowany przez Negro (2011-12-11 14:56:20)


Inter Arma Silent Reges ... - W czasie wojny milczą prawa.
Quae Caret Ora Cruore Nostro? - Na jakim brzegu zabrakło by naszej krwi.
Si Leonia Pellis Non Satis Est, Vulpina Addenda - Jeśli skóra lwa nie wystarcza wdziej jeszcze lisią.
Tego sie trzymamy !!!

Offline

#190 2011-12-11 15:14:34

 Cobalt

Lubi mocne wejścia

Skąd: Khatovar
Zarejestrowany: 2010-12-06
Posty: 351
Punktów :   
Armia w WFB: High Elves

Re: Turniej

Podziękowania dla organizatorów, a szczególnie dla Bombaja bez którego jak sądzę nie doszłoby do tak fajnej imprezy.
Gratulacje dla zwycięzców.
Dzięki dla Mrocznego Kiciusia za najprzyjemniejszą rozgrywkę.

Poniżej znajdziecie zdjęcia z mojego aparatu:
https://plus.google.com/photos/10633028 … -bzpr692gE


==========================
  Achievement unlocked: Left the house
==========================

Offline

#191 2011-12-11 15:29:04

 Strategos

KUPIEC

Skąd: Londyn, Wielka Brytania
Zarejestrowany: 2009-06-15
Posty: 619
Punktów :   
Armia w WFB: Dark Elves
Armia w W40: DE,BloodRavens,Eldars,IG,Tau

Re: Turniej

Super, że się turniej udał i że wszyscy zadowoleni. Gratulacje dla Bombaja za zwycięstwo organizacyjne i na turnieju. :-)

Offline

#192 2011-12-11 15:58:22

 Chaos Warrior

Mógłby kosić trawniki w Obi

7384498
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2010-01-23
Posty: 318
Punktów :   
Armia w WFB: wojownicy chaosu (ok.2400pt)
Armia w LOTR: troche tego toche tego

Re: Turniej

W chaosie jak dana jednostka bądź bohater ma piętno tzeentcha to dostaje Wsv na 6+ który się sumuje z innymi wardami
widzie po zdjęciach że były ostre rozwałki ;D i jeszcze bardziej żałuje że mnie nie było

Offline

#193 2011-12-11 20:32:31

 loboba

Lubi przyspamić czasem

6205559
Skąd: Częstochowa
Zarejestrowany: 2010-11-09
Posty: 441
Punktów :   
Armia w WFB: Wysokie ELfy.

Re: Turniej

Słyszałem od bombaja że ma być turniej za 2 miechy więc zbierać armię zbierać i malować bo za fan można dostać dodatkowe plusiki a jak było widać na turnieju każdy plus się liczy

Offline

#194 2011-12-11 23:16:33

bombaj

Mistrz RyKowiska

Zarejestrowany: 2010-02-04
Posty: 951
Punktów :   
Armia w WFB: skaven, beastmen, DoCh
Armia w W40: eldar, SM
Armia w LOTR: shit
Armia Warmachine & Hordes: nie gram... na razie...

Re: Turniej

Dzięki za słowa uznania, tylko połowicznie zasłużone. Największe zasługi organizacyjne ma bezdyskusyjnie Master (dyplomy, ulotki, plakaty, robota nogami itp. itd.) - któremu wielkie dzięki oraz gratulację podium!

Moje błyskawiczne raporty.

1. Bitwa Bandziorka WE
   O wyniku zadecydowały dwa nieubłagane czynniki - naporowa rozpiska WE, która na wstępie ma przechlapane ze szczurami oraz brak ogrania ze skavenami, co akurat nie jest niczym dziwnym, zakładając, że Sas dopiero zamierza nimi zacząć grać. W efekcie Bandziorka z dwóch opcji - honorowo podjąć walkę lub tchórzliwie wycofywać się ostrzeliwując się i wciągać w pułapki pomniejsze jednostki próbując wycisnąć remis, wybrała opcję zdecydowanie gorszą, czyli pierwszą. Co gorsza wygrałem rzut na zaczynanie i szczurza nawałnica rusza do przodu. Dobra kolejka magii i strzelania (3/4 łuczników  z flamingiem w piasek) , stormbanner blokujący smoka przed jakimkolwiek sensowym ruchem, doowheel i armata połowiące drzewo, gutterzy likwidujący zatrutymi strzałami BSB- ka  i kilka kolejek combatu (np. slavy przepychające wardancerów dopełniły efektu zwycięstwa szczurów. I jeśli przy okazji można wtrącić dwa słowa, da się grać imperium bez magii, ale nie da się grać WE bez magii. Duża magiczka z lifem (rewelacyjna) czy nawet beastem (niezła) lecz przede wszystkim z wand of wych elm jest lepsza od nawet dwóch lordów na smoku, który jest mięciutki ja podusia (chociaż niewątpliwie bardzo ładny) ale oczywiście to moje prywatne zdanie

2 Bitwa z Mrocznym Kiciusiem
   Jak to z krasiami - znika park maszynowy - wygrywasz, nie znika - oznacza że Ty zniknąłeś. Mocna rozpiska chociaż myślę, że jeszcze jeden flaming na którejś z maszyn by nie zaszkodził i zamieniłbym jedne organy na katapę. Początek standardowy, przewystawiałem krasie, które zajęły środek swojej połowy. Niestandardowo lecz ponownie wygrywam rzut na zaczynanie i huuuuzia do przodu, choć z nieco mniejszym impetem niż w poprzedniej bitwie. lekka kmina z zasłanianiem abomy przez dzwon przed armatami i nakierowanie go na kowadło (pod ręką czar robiący testy inicjatywy lub zgon w prostej lini 4d6 cali - a więc kowadło z automatu do piachu). Kółko flanką truchta w stronę kuszników, a gutterzy pestkują sobie w armatę. Jedne clanraty idą do przodu by zawrócić w celu obstawienia mojej armaty przed górnikami  (przepraszam, że ruch powrotny nie był ewidentny, niemniej był, nie zwałowałem Cię). Mój podstawowy cel - zdjąć slayerów zanim w nich utknę na zawsze załatwia trzynastka z czarów i celnie opadający doom rocket. walk brak. Tura krasiowego strzelania i pełne gacie, bo katapa przywala centralnie w dzwon - zdany Ward, censerzy wyparowują  z organek  i moja kolejka. mijanki i zastawianki, żeby klocek 40 warriorów nie wbił się w dzwon i żeby (skutecznie) zasłonić ponownie abomkę, kółko podjeżdża bliżej, szczurki walą na pałę na krasiowe pozycje, potężne giant raty wbijają się katapultę. magia skasowana, gutterzy kończą armatę - jedyna maszyna płonąca, więc aboma może zacząć drzeć do przodu.  Tura dwarfów i zamota - wychodzą minerzy cal od armaty (mój błąd w mierzeniu, że w ogóle się tam zmieścili) i są już trzy oddziały do potencjalnego popchnięcia z kowadła. Popychają się warriorzy, którzy masakrują klocek clanratów i wychodzą z tyłu wszystkich walk. pozostali zabójcy blokują ruch dzwonowi, jedne organki zacinają się a drugie w między czasie warzywią lecz nie zabijają doomwheela, jak się okaże kluczowa rzecz w całej grze.
Tutaj mała dygresja. Jak zwykle przy grach ze skavenami przeciwnicy robią błędne założenie. W połowie gry patrzą na szczurzy cmentarzi  zacierają ręcę widząc dwa wiaderka trupów i już licząc ile miejsc uda im się przeskoczyć dzięki wbiciu 20:0. Tymczasem w trupiarni leży jakieś 300 punktów niewolnikó i clanratów a szczury rozpoczynają właśnie swój rajd śmierci - czyli ostatnie 3 / 2 kolejki
            moja kolejka, wychodzą gutterzy by rozkręcić jedne organki, aboma i dzwon wbijają się w slayerów, doowheel wbija się w kuszników (którzy nie mogą zrobić S&Sa) slavy wychodzą z domku próbując przyciągnąć uwagę warriorów. cofający się oddział clanratów wszarżowywuje w górników zstojących za armatą. dzięki temu oba oddziały są w stanie wypłaciś sobie po cztery ataki na kolejkę, więc sobie trochę postoją/ magii brak, strzelanie kasuje organki. I wreszcie combaty. slayerzy precz, aboma overrun w katapę - precz, doowheel wygrywa o milion z kusznikami, których zagania precz i wpada w organki - precz w następnej turze. jakieś 800 punktów do przodu. warriorzy rozkręcają slavy - życie   clanraty stoją z górnikami. Tura krasiów i dyskusyjna decyzja warriorów - czy wbić się w zadek dzwona, czy w zadek abomy, przy czym oba oddziały stoją kilka cali od kowadła. Wybierają dzwon i grzęzną w nim do końca gry zabijając jednak pchaczy i bsb. Aboma wpada w kowadło, doowheel do kowadła nie dojeżdża, dojedzie w następnej kolejce i razem rozkręca kowadełko na małe gwózdeczki   koniec końców małe zwycięstwo dla szczurów. I mały uśmiech dla MK, gdyby cały oddział walił po dzwonie, a nie po oddziale, prawdopodobnie rozwaliłby go, wtedy tracę unbreakable i uciekam za stół - 1100 punktów w plecy i 15:5 dla Ciebie ;P Z drugiej strony jakbyś go jednak nie rozwalił, wtedy nie dostajesz 500 pkt za stormverminy z BSB, więc ja byłbym 15:5 do przodu. tough choice.

3 bitwa z Sasem i jego klerykalnym, jasnogórskim Imperium.
W wystawianiu okazuje się, że imperium może mieć tyle samo śmieci co skaveny - szokujące   gramy zachowawczo i pchamy wszystko po przeciwnych ćwiartkach. Naprzeciwko mnie stoją handgunnerzy i prawie niebronione armaty (mające jednak dzięki temu zasięg na cały stół - ryzyko warte podjęcia). Nie mam więc wyjścia, tylko po raz trzeci wygrać zaczynanie i jak najszybciej wejść w 24 ewentualnie 18 cal od greatswordów - jedynego oddziału, który może zagrozić dzwonowi w walce. Plan wykonany, jestem circa 23 cale od wielkiego kloca. Rozpoczyna się sukcesywny demontaż GSów. Co kolejkę czar i strzelanie. Ponownie wcelowuje doomrocket (12 GSów) w piach, trzynastki, plagi, co tylko rogaty szczur dał wali w swordów. Reszta stara się omieść śmieci i zatrzymać turbokloc kawalerii przed wtargnięciem na plecy. W efekcie w czwartej turze zamieniamy się stronami. Wszystkie moje jednostki są po stronie Sasa, a wszystkie jego po mojej. Najdzielniej bronił się doowheel walcząc dzielnie z kawalerią (i równie dzielnie umierając). Clanraty rozpadają się od szarży papamobile mimo stubborna na steadfaście - żenujące, choć przewidywalne. Aboma połowę gry kitrała się po krzakach przed armatami, a później nie dopełzła do żadnego combatu. Bohaterami gry byli censerzy, którzy przyjęli overruna pistolierów lub outridersów i praktycznie zagazowali ich zanim ci zdążyli uderzyć. good for them, bo to praktycznie jedyne punkty które zdobyli na całym turnieju.  Ostatecznie ganianie się dookoła stołu zostało rozstrzygnięte na moją korzyć z uwagi na fakt, że przebijałem się po chamsku magią. na 5 kolejek magii rzuciłem zupełnie bezkarnie trzy IF-ki nie robiąc sobie przy tym najmniejszej krzywdy. A że były to IFki na kluczowe czary, więc małe zwycięstwo dla mnie. Dzięki dla Sasa, bo udowodnił mi, że da się grać na imperium bez magii, chociaż z drugiej strony gdyby do jego rozpiski dorzucić magów, obawiam się, że to on mógłby wyjść zwycięzcą z tego turnieju.

największa porażka rozpiski - brass orb - czyli jednorazowa pit of shades. WE - udany teleport - rzut w drzewca - nie trafiłem, albo zdał. Dwarfy - udany teleport - rzut w kowadło - nie trafiłem. Imperium - udany teleport - rzut w papamobile - zdał. niby tylko 65 punktów, ale z wielkiego potencjału wyszło wielkie gie.

Za dwa miechy powtórka z rozrywki! dogadamy się co do terminu, ale pewnie jakoś w okolicach ferii, przerwy międzysemestralnej, jakoś tak.

Ostatnio edytowany przez bombaj (2011-12-11 23:19:38)

Offline

#195 2011-12-11 23:59:48

 Sasomir

Był statystą w Avatarze

Skąd: SaltLake City
Zarejestrowany: 2009-12-11
Posty: 550
Punktów :   
Armia w WFB: DoCh, Imperium, Skaveni
Armia w W40: Szarzy Rycerze, CSM
Armia Warmachine & Hordes: Khador, Convergence of Cyriss

Re: Turniej

Dziękuję wszystkim za emocjonujące i przyjemne bitwy, szczególne podziękowania dla Bombaja za to, że wytrzymał ciągłe pytania kierowane w jego stronę niczym do pewnej schizofreniczki w Delfach.

Krótki raport:

Bitwa 1 z Żużosławem - WoCh 10-10

Stoczyliśmy z Żużem wiele bitew, stąd też nasze niechętne podejście do takiego paringu. Nie chodzi o to, żeby ktokolwiek się kogoś bał - po prostu świetna wzajemna znajomość rozpisek sprawia, że nie da się w sumie niczym przeciwnika zaskoczyć. Jakieś 3/4 takiego meczu to czysta kostkologia. Stąd też nasza decyzja o remisie, podjęta gdy impas na stole wskazywał na 4 tury wściekłego rzucania - to nie obawa o losy bitwy, to zwykłe lenistwo. Zresztą przyjechaliśmy na ten turniej dobrze się bawić i tak też się stało. Man of the match to moich 10 handgunnerów, którzy jedną salwą zabili lorda maga na dysku - ward na 3+ nie pomógł, oraz Papa R na mobilnej ambonie, który samojeden zatrzymał pancerwagon, który wcześniej bez problemów wyciął moją całą kawalerię.

Bitwa 2 z Lobobą - HE 18-2

Kolejny mecz bez historii - straszliwy ogień imperialnych muszkietów sprawił, że przeciwnik dotarł do mnie w strzępach. Mój przeciwnik grał dobrze, zwyczajnie nie był przygotowany na taką rozpiskę. Dowodem może być fakt, że uratował najdroższy oddział - swordmasterów, zabijając nim oddalone od reszty armii armaty (które zwyczajowo skazałem na śmierć, jak prawdziwy Talabeclandczyk). Bohatersko trzymały się Białe Lwy, które dotarły do mnie prawie nienaruszone i weszły w combat z całą moją armią na raz. Man of the match to znów handgunner, tym razem jeden, który znów zabił arcymaga, tym razem kolbą. Dziękuję przeciwnikowi, że nie sklął mnie po tym meczu, bo musiał być dla niego mocno irytujący.

Bitwa 3 z Bombajem - Sk 8-12

Bardzo nie chciałem dostać tego paringu. Naprawdę. Głównie dlatego, że elfy nie mają ogonów i tak nie śmierdzą, a ja obiecałem mojej armii elfy i nawet nie mogłem jej wiarygodnie okłamać... A tak serio - dość szybko zorientowałem się, że nie dojdę gwardią do punktów Bombaja, gdyż zwyczajnie rozniesie mnie w strzępy gdy tylko się odsłonię. Bitwę oparłem o ratowanie punktów i unikanie abomki oraz magii. To ostatnie się nie udało... Mógłbym oczywiście mówić brzydziuśko, że przeciwnik świetnie rzucał czary... ale ja też pecha na kościach nie miałem, więc to tylko mój brak doświadczenia w graniu ze Skavenami (i doświadczenia turniejowego w ogóle) jest winien temu, że unikałem kolejnych czarów z gracją paralityka w narkozie. Udało mi się urwać nieco punktów armatami i kawalerią, oraz uratować nieco, głównie w bohaterach. Wielkie dzięki dla Bombaja za lekcję pokory jak i lekcję grania Skavenami, przyda się bardzo już niebawem (pomalowałem właśnie pierwsze turbo... pardon... szturmoszczury[mój kandydat do tytułu tłumaczenia stulecia]).

P.S. Bombaju drogi, odnośnie Twojego tekstu o Underempire - miałeś rację, ułożyłem skaveny na półce pod Imperium i mam własne UnderEmpire...
Pozdrawiam wszystkich w imieniu swoim i Bandziorki. Świetnie się bawiliśmy i przyjdziemy po wasze dusz... tzn po więcej zabawy na najbliższym turnieju!

Ostatnio edytowany przez Sasomir (2011-12-12 00:07:04)


"Czy ktoś widział mój regiment?" - dowódca lekkiej brygady kawalerii po samobójczej szarży w której padli niemal wszyscy jego podkomendni, bitwa pod Bałakławą, wojna Krymska.
"Smutny będzie to dzień, gdy dowódca brytyjskiej armii będzie dokładnie wiedział co ma robić." - dowódca wojsk ekspedycyjnych UK, wcześniej tego samego dnia.

Offline

Forum "Rycerze y Kupcy" (c) 2011. Wszelkie prawa zastrzeżone dla gen. Szramy. free counters Free Page Rank Tool

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zreczni.pun.pl www.axspoleczni.pun.pl www.ziip3agh.pun.pl www.pokemonland.pun.pl www.secentrum.pun.pl