Ogłoszenie

Witamy na Forum "Rycerze y Kupcy"!

Linki:

- Regulamin Forum
- Dzielnica Mieszkalna (Przedstaw się tam koniecznie!)
---> -AKTUALNE SPOTKANIE KLUBU <---
- Administracja Forum
- Giełda Forumowa

#1 2016-09-19 13:07:41

 Crane

Poszukuje elektro w Berlinie

2995381
Skąd: Częstochowa
Zarejestrowany: 2009-12-18
Posty: 1359
Punktów :   
Armia Warmachine & Hordes: Retribution of Scyrah

Kto komu, czyli jakieś raporty z bitew.

Pomyślałem że warto by było zostawić jakiś ślad po naszym graniu. Co prawda po wczorajszym graniu okazało się że mam tylko jedną fotkę która od biedy mógłbym tu wstawić, ale może w zamian coś niecoś napiszę. Zagrałem dwie gry, graliśmy na 10 punktów a moja rozpiska wyglądał tak:

Retribution Army - 10 / 10 points

(Helynna 1) Magister Helynna [+30]
- Chimera [8]
- Griffon [8]
- Manticore [14]
Arcanist Mechanik [2]
House Shyeel Magister [4]
Mage Hunter Assassin [4]

Pierwszą grę zagrałem z Pauliną:

Circle Army - 10 / 10 points

(Tanith 1) Tanith the Feral Song [+31]
- Pureblood Warpwolf [17]
- Gorax Rager [7]
- Argus Moonhound [6]
Sentry Stone & Mannikins [5]
Sentry Stone & Mannikins [5]

Poprzednim razem strasznie wkurzały mnie Sntrey Stony więc tym razem postanowiełm sobie z nimi poradzić na samym początku. Grałem jako pierwszy, więc podbiegłem wszystkim trochę do przodu, odpaliłem Rythm ow War, co pozwalało się poruszyć moim jackom po zakończeniu aktywacji o 3 cale. Paulina skoncentrowała siły w centrum, ale wystawiła kamyki na moje szarże. Tak więc z mojej drugiej turze zaatakowałem z lewej i prawej flanki, Assasynka wbiła taki masakryczny DMG że nawet nie trzeba było korzystać z jej zdolności, Griffon z dopałkami od mechanika (+2 do DMG) i swoją (+2 cale do ruchu) też dał radę w jednym ataku. Chciałem jeszcze Chimerą dojechać Goraxa którego sobie przyciągnąłem Magistrem ale miał Admonition i uciekł z mojej szarży, jednak mimo to dzięki Rythm of War poprzesuwałem jacki na kontakt z wrogiem, jedynie Mantykora dotarła do jednej flagi, chcąc zapunktować. W tym momencie tylko Argus i Tanith były wolne, Argus pojechał Assasynkę, tym swoim magicznym animusem, a Tanith odpaliła Feata i próbowała coś trafić ale z marnym skutkiem. Gorax odpalił swojego animusa na Warpwolfa, ale sam miał problem z uszkodzeniem Chimery, wbił jej chyba 10 DMG z jednego ataku, bo drugi rzut na DMG to były niesławne oczy trójokiego węża z rzuty były na -4. Warpwolf bez problemu zezłomował Gryfa. I tyle, zapunktowałem ten jeden punkt z flagi, a potem przyszła moja tura, Chimera odskoczyła z Apparition od Goraxai była gotowa do szarży na Tanith, ale wcześniej Mantikora strzeliła i trafiła 2 z 3 strzałów (moja ewidentna wina, zapomniałem o tym że rzuciłem wcześniej Mark to Death na Tanith co bardzo pomaga trafić, ale o tym zapomniałem i nie upkeepowałem tego czaru.). To wystarczyło Tanith miała tylko 1 furię więc jedno z obrażeń przekierowała, drugie już nie, a sprawę dokończyła Chimera. Wygrałem przez casterkilla. Błędy jakie zauważyłem z mojej strony, zapomniałem o Mark to Death i nie odpaliłem feata mimo że moje jacki były w zwarciu, co prawda Gryf i tak pewnie byłby zezłomowany, ale niewiele brakło by i Chimera oberwała poważnie, a przynajmniej mogła utracić generator pola, co znowu by pociągnęło utratę zdolności Apparition, która dała mi wygraną.

Gra druga z Twisterem i jego Legionem:

Legion Army - 10 / 10 points

(Kryssa 1) Kryssa, Conviction of Everblight [+31]
- Nephilim Bolt Thrower [11]
- Shredder [4]
- Shredder [4]
- Neraph [12]
Strider Scouts [9]
Blighted Nyss Shepherd [1]

Tym razem byłem drugi. Twister rozciągnął swoje wojska, ale nie poszedł zbytnio do przodu, to i ja podobnie też za bardzo się do przodu nie wyrywałem. W drugiej turze nadal manewrowanie chociaż polała się pierwsza krew, lekko została uszkodzona Chimera. Ja ustawiłem się tak żeby dopaść Bolt Throwera, ale mój magiczny plan spalił na panewce ponieważ o ile Helenka wyciągnęła Nephilima, to już Magister nie dotarł na miejsce bo był skitrany za lasem - dużo później wpadłem na to że mogłem iść prosto przez ten las, te trzy cale ruchu chyba by wystarczyły. Skończyło się więc na tym że ani Chimera ani Gryf nie mogły szarżować, więc tylko podbiegły. Dalej dokładnie nie pamiętam jak poszło, zdaje że Twister przesunął Striderów do flagi i ostrzelał Mantikorę wbijając 3 DMG, natomiast wszystkie bestie skupiły się w pobliżu Kryssy. Moim planem było takie poprzesuwania figurek żeby dwa Jacki dopadły Krysse, udało się ale Twister zostawił na niej 3 furie i wszystko poszło w bestie. Ponieważ do mojego planu Helena wyszła bardzo do przodu to nawet feat mi nie pomógł, kiedy została otoczona przez 2 Shreddery i Nerapha. Przegrałem przez casterkilla . Podstawowy błąd to Magster w lesie, a raczej za lasem, gdyby nie to być może pogralibyśmy trochę dłużej, no i ciągle zapominam że Helena raczej na froncie nie poszaleje, a na pewno nie w pobliżu takich sił wroga.

Offline

Forum "Rycerze y Kupcy" (c) 2011. Wszelkie prawa zastrzeżone dla gen. Szramy. free counters Free Page Rank Tool

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ogamedodatki.pun.pl www.avilla.pun.pl www.filozofiauo.pun.pl www.radzymincentrumpark.pun.pl www.pndc.pun.pl