po 1 :

loboba napisał:

Co do gry to na razie nie mam jak grać bo wszyscy 4rej graczy są w trakcie malowania armii jak ja są to moi znajomi z szkoły średniej a na figurki kilka lat miałem ochotę.
Wybrali : wojownicy chaosu, krasnoludy, wood elfs, mroczne elfy ja ostatni wybierałem, więc niewiele mi zostało

Po 2 :
Masz racje dużo jest
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
I fajną mają hydrę
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus … 73x627.jpg
Ale mi nie pasują takie mroczne klimaty z pejczem już wole Panie Anioły

Ostatnio edytowany przez loboba (2011-06-22 12:22:14)

Zawsze możesz zostać wyuzdanym nekrofilem(VC) Wśród doboru armii można zwrócić jeszcze uwagę na to, jak się ją maluje. HE moim zdaniem w porównaniu do Skavenów, Wood Elfów, czy Vampire Counts maluje się bardzo ciężko. Generalnie HE źle wygląda brudno, oni muszą być czyści i jaśni. Wood Elfy to tylko 2,3 kolory plus rozjaśnienia, dużo łatwiej. Vampire Counts da się natomiast malować przy użyciu jednego koloru i drugiego na rozjaśnienia Mówię oczywiście o generalnie dominujących barwach na modelu, wiadomo, że szczegóły jak twarze, oczy, ostrza, ozdoby, klejnoty zawsze są innego koloru. Dlatego HE generalnie z racji na dwukolorową podstawę (no  choćby standardowy niebiesko-biały schemat) z tendencją do korzystania z dużej ilości złota, srebra, oraz wielkiej liczby szczegółów, łuskowych pancerzy i klejnotów stawiają spore wyzwanie, przede wszystkim - czasowe. Zwykłego piechura maluję koło 4-5 godzin na TT. Podczas gdy ghula na TT+ w wampirach 1,5 godziny.

To ja rzucę pytanie czy używa ktoś Ellyrian Reaversów. Mam ich po IoBie i zastanawiam się czy chłopków używać.
Mimo wszystko (włączając się do dyskusji) uważam, że HE maja świetny klimat i bardzo fajne zróżnicowanie jednostek (feniksy, lwy, swordmasterzy, rydwany, balisty, orełki, smoki, spearmenów, łuczników, shadow warriorów, margarynę z Tesco, szynkę z Biedronki i wiele więcej). Grałem (i czasem jeszcze pogrywam) tą armią i mam bardzo miłe doświadczenia.

Zabiore głos jesli pozwolicie (jak nie pozwolicie tez zabiore ) ja zaczynałem jakis rok temu moze jeszcze nie rok i powiem ci ze nie ma słabych armii Figurki musza ci sie podobac z wygladu i klimat robic, jak chcesz armie bez klimatu to graj w szachy ;] tansza wersja warcaby ;] Armia musi ci sie podobaa i musi sie podobac przeciwnikowi co za tym idzie musi byc pomalowana. Jak podejdziesz do gry "wezme skaweny bo wszyscy nimi wygrywaja " to nawet sie w to  nie pchaj :d szkoda kasy ;] co to za zabawa jak z gory znasz wynik (cieszy na krotkim dystansie pozniej trafi na szafe) ja mam DE raz wygrywam raz przegrywam i to jest fajne ze jak przegram to analizuje i patrze co moge zmienic jak rozegrac lepiej i zabawa sie kreci.
P.S. jak chcesz wygrywac kup sobie "rozpe Andrzeja" to wygrasz bez armii na allegro była ostatnio.   Pozdrawiam

To co to za zabawa jak damy ci gotowy przepis na armie?? stary, czytaj AB i kombinuj to jest najfajniejsze.

najlepiej 8-edycyjny zestaw startowy. HE się przydadzą, skaveny sprzedasz, a wpadnie ci rulebook do 8 edycji. Zdania są podzielone, co do wższości VIII na VII ale jedno jest pewne - ilość graczy 7ed będzie się kurczyła z miesiąca na miesiąc. głupio inwestować w grę, w którą gra kilka tysięcy osób w tym kraju, koncentrując sie na edycji, w którą może gra kilkadziesiąt, a i to bardziej z nostalgii za Good Old Times, niż z rzeczywistego przekonania

Rozpiska na walkę z krasnoludami, które idą głównie w działa do 1999 punktów. :
Warunki : 1 podstawowa 5 specjalnych 2 rzadkich i 3 bohaterów.
Łucznicy x 2
1) 170 : Kapitan/Muzyk/Chorąży/Lekka zbroja/ Magiczny sztandar (Lwi Sztandar)
2) 145 : Kapitan/Muzyk/Chorąży/Lekka zbroja

Smoczy Książęta z Caledoru x 5
Każdy z nich 245 pkt. : Kapitan z "Miecz potęgi, talizman ochrony"/Chorąży z "Chorągiew Ellyrionu"/Muzyk

Powtarzalna balista po 100 pkt. x2

Szlachcic 182 : Broń wielka/ Smoczy pancerz/ Elfi rumak w kropierzu/ tarcza/ długi łuk/ magiczne : "obrońca"

W sumie 1922 punktów. Armia ma rozjechać krasnoludy.

Później podam ogólną rozpiskę przeciw każdej armii. Proszę o pomoc

Ostatnio edytowany przez loboba (2011-09-27 15:29:42)

1.) Łucznicy z grupą dowodzenia to głupota. Muzyk niech zostanie, sztandar ci się nie przyda (oni nie mają walczyć) a większość broni czy stworzeń w krasnalach czy w ogóle i tak ma siłę 4 lud większą. Poza tym - ilu łuczników obronisz na 6+? W walce wręcz i tak będą rozjechani. Jeśli chcesz ich wystawić, to wystaw, ale ja radzę zdjąć obu i wystawić duży oddział włóczników ze sztandarem, na którym przerzucają 1 nie zdane LD (gleamming pennant czy jakoś tak). Jeździe zdejmij dowódce i masz prawie dwóch szeregowców, a zamiast Ellyriona radze Banner of Sfiftness (sorki, nie mam podręcznika ). U szlachcica nieźle, ale może jakiś talizman będzie lepszy?