Byłem, zobaczyłem i wtopiłem Niestety zdjęć nie robiłem, ale podrzucę linka jak już pojawią się zdjęcia innych uczestników turnieju. Turniej jak zwykle bardzo fajnie przygotowany, pojawiły się nawet zegary szachowe, które pozwalały na większą swobodę grania i generalnie było bardzo miło. Zająłem ostatnie 20 miejsce, nawet się tego spodziewałem Niestety wychodzi zupełny brak ogrania, ja już nawet nie mówię o tym że nie wiedziałem cokolwiek o armiach przeciwnika, ja po prostu nie wiedziałem co robi moja armia i jak nią grać. Praktycznie dopiero w czwartej rundzie zacząłem cokolwiek kombinować i gdyby nie zabrakło mi odrobiny szczęścia to bym nawet wygrał. W każdym razie jestem zadowolony, wiem że moja armia ma potencjał, tylko brakuje mi skilla. Kolejne turnieje są w Krakowie w lipcu na konwencie Krakon i pod koniec sierpnia w Jastrzębiu, na ten drugi chyba się wybiorę.
Ostatnio edytowany przez Crane (2011-05-24 09:52:15)
Offline