Szef Portalu
A więc wczoraj wyrosła nam piękna bitwa Dark Elfów (Zuzu) na Lizaki (Ja).
A wiec z tego co kojarze DE miały:
Duża czarke
Małą czarke
Małą czarke
BSB na zimnokrwistym
19 Kuszników
15 Korsarzy
15 Korsarzy
5 Lekka Jazda
5 Lekka Jazda
5 Widm
5 Widm
9 Zimnokrwistych
Hydra
Balista
Balista
Czyli lekka partyzantka
Lizaki:
Duży napakowany magicznie Slann Mag priest BSB
Mały Kapłan
Saurus Weteran
24 Saurusów
10 Skinków Harcowników
10 Skinków Harcowników
10 Skinków Harcowników
10 Skinków Harcowników
5 Skinków Kameleonów
5 Skinków Kameleonów
26 Strażników Świątynnych
Prastary Stegadon (co uważam za byczy błąd ale musiałem zagrać na jakiejś rozpisce z neta...)
3 Salamandry z 12 przekąskami
Bitwa piękna co chwile coś się działo. Obie partyzantki co chwile zmieniały taktycznie pozycje (uciekały XD) zbierały się, później znowu zbmieniały pozycje taktycznie.
Mimo iż uważam ze Stegadon był pomyłką spisał się dobrze, 3 pełne tury trzymał na sobie 10 zimnokrwistych... Tak czy siak nie bedzie uczestniczył w innych bitwach jeśli jakowkolwiek jeszcze poprowadzę lizakami.
Skinki były boskie, podbiegnięcie i strzał, na 6+? I tak licze na 6 na trafieniach!! Zatrute ataki są boskie i naprawde potrafią napsuc zdrowia.
Oba kloce do bicia nie ugrały nic, troche źle je poprowadziłem ale utrzymały punkty XD
Zuzu pokazał idealnie jak grać partyzantką mroczniaków. Korsarze cos drobnego ugrywali, lekka jazda wkurzała, zimne i hydra ugrały punkty. Bitwa naprawde miła i zabawna.
Zuzu: "Szarżuje korsarzami na te skinki"
Ja: "Okej..."
Zuzu: "Czyli... przyjmujesz??"
Ja: "Oczywiscie ze nie!! Fleeeeeeee!!!!"
Hehehe
Bitwe wygrał Zuzu 109 małymi punktami, w duzych punktach remis.
Offline
Gratuluję bitwy, chociaż największe gratulacje należą się zielonej hordzie Siwego, który dzięki mrocznej interwencji Gorka i Morka zmiażdżył futrzane oddziały zwierzoludzi
Jeśli chodzi o Cygnar vs Obora to niestety nie zdołałem zasłonić Castera i Crane zapodał mi pięknego killa, gdzie na 3 kościach k6 wyrzucił 18 Nie zmienia to faktu, że bitwa była bardzo ciekawa i losy ważyły się do samego końca.
Offline
Prawda bitwa była śmiszna Chyba tylko dwie szarże w tej bitwie zostały przyjęte. Jedna Cold one'ów na Stedzia i druga Temple Guardu na kusze, ale tylko dlatego, że (cytując wielkiego marszałka polowego Nilfgaardu Menno Coehorna) nie miałem już dokąd spier_dalać Kilka sprostowań co do mojej rozpiski: Nie miałem BSB korsarzy było po 21 kusz było 15. I w sumie to pochwalę się jeszcze niezwykłą umiejętnością liczenia punktów bez rozpiski gdyż jak policzyłem na spokojnie w domu wyszło dokładnie tyle samo
Ostatnio edytowany przez Zuzoslav (2012-06-06 09:41:51)
Offline
Fakt, "flee" i "RYKWA, jak ja nie cierpię magii" były najpopularniejszymi zwrotami z Waszego stołu
Offline
Szef Portalu
Co do magii to raczej z mojej strony... rzut na czar... poziom trudnosci 10 slann 4 poziom wiec msuze rzucić 6 a na trzehc kosciam rzucam 1, 1 iiiiii 1!!
Niecierpie magii..........
Offline
Szef Portalu
krasnoludy tak tak tak tak
złoto złoto złoto złoto!!!!
magii mówimy zdecydowane nieeeeeeeeeeeee!!
Nieno mam jeszcze bretonie (z czarkami), opcjonalnie wood elfy (zawsze na domenie życia) no i powiem szczerze te jaszczurki są kusząceeeee, "Ssssssspierdzielamy!!" hehehe
naprawde klimat armia wbrew pozorom i zabawna do gry. Jeśli trafić na nerwowego przeciwnika to wyprowadzi się go z równowagi X)
Offline
To i ja coś skrobnę Cieszę się że w końcu dotarłem na spotkanie, chociaż dotarłem z opóźnieniem i w sumie gdyby nie Marjan to deszcz by mnie mocno zniechęcił. Planowałem przybyć na warsztaty, aby poradzić się w sprawie podstawek do moich Gremlinów z Malifaux, ale j.w. Marjan mocno zmodyfikował moje plany Tak, tak Marjan to wszystko twoja wina
Zagraliśmy sobie bitewkę na 25 pkt, bez scenariusza, czyli prosty casterkill. Bitwa była mocno zmienna, chociaż wydaje mi się że leka przewaga była po stronie Cygnaru, który dzięki dwóm dobrym oddziałom strzelającym B13 i Gunmage wykończył prawie całą moją armię. Co do końcówki to mi się przyfarciło, nieświadomie wystawiłem Laris na szarżę, ale dzięki temu zarówno Iroclad jaki Lancer odsunęli się ładnie od linii szarży Pureblooda, którą blokował już tylko jeden model z B13. Normalnie bym powiedział że moja końcówka była super, ale tak jak wspomniałem sporo w tym też było farta, Marjan tak ustawił swoje model że teleportowałem Kayę na tyły jego linii obrony, zabiłem ostatniego członka B13 (nie bez kłopotów mimo ataku zza pleców) i dałem czystą linię ataku dla Pureblooda, na koniec jeszcze fart w kostkach - tekst Zuzoslava : "10 na trzech kościach, spokojnie" i wypadło dokładnie 10, potem już tylko "szatan" na obrażenia i Stryker "odjechał" po pierwszym ciosie. Generalnie Pureblood w tej grze wymiatał, wydaje mi się że wykorzystałem jego wszystkie mocne strony, nie zapomniałem o ghostly i ładnie "przyłożyłem" z wycia. Na koniec jeszcze rozpiski:
Commander Coleman Stryker (*6pts)
* Lancer (6pts)
* Ironclad (7pts)
Arcane Tempest Gun Mages (Leader and 5 Grunts) (6pts)
* Arcane Tempest Gun Mage Officer (2pts)
Black 13th Gun Mage Strike Team (4pts)
Trencher Infantry (Leader and 5 Grunts) (6pts)
Kaya the Moonhunter & Laris (*3pts)
* Feral Warpwolf (9pts)
* Pureblood Warpwolf (9pts)
Druids of Orboros (Leader and 5 Grunts) (7pts)
Shifting Stones (2pts)
* Stone keeper (1pts)
Offline
Widzisz Crane, to się właśnie nazywa poświęcenie xD Zmokłem co prawda jak kura, ale było warto. Następnym razem musimy do gry zgarnąć jeszcze Żuża, może da się namówić na sklejenie Legionu.
Po tak dużej przerwie muszę przyznać, że obawiałem się większego manta. Zawsze jak grałem przeciwko Crane'owi to niestety Cygnar przeważnie był zjadany przez wygłodzone zwierzaki z lasu. Wczoraj było blisko, ale niedostatecznie
Bohaterowie meczu- B13 i Trencherzy. Trzynastka zastrzeliła Warpwolfa, którego się najbardziej obawiałem (Brutal Damage robi straszny przemiał na przeciwniku ze średnim pancerzem). Trencherzy natomiast doskonale prowadzili linię armii, a dodatkowo granaty dymne przeszkadzały przeciwnikowi w dojrzeniu tyłów armii.
Za tydzień rewanż! Mam nadzieję, że znajdziesz trochę czasu na grę Ponadto zapraszam chętnych do gry w ten system, jak coś jestem w stanie pożyczyć figurek. Coś przyjemnego się zawsze złoży (przyjemnego, tzn. strzelającego ).
Ostatnio edytowany przez Marjan (2012-06-06 11:56:59)
Offline
Wróciłem!!!
Pojawię się na spotkaniu z dnia 26(na pewno) i 19(może) jednak czy mógłby ktoś przekazać informację co pojawiło się na warsztatach malarskich? Może niedzielnie skończę domowego coacha.
Offline