Tak też myślałem, że dwie podstawki to jeszcze nie wszystko, szkoda bo bardzo nastawia mnie to na "nie" do tej gry. Wiem że bitewniaki w większości to nie jest tania zabawa, ale zawsze człowiek ma nadzieję że może coś tam taniej będzie W każdym razie inna nowa gra o długim tytule "The Song of Ice and Fire Miniature Tabletop Game" od CMON i tak przebiła cenowo Runewarsy, a mechanicznie moim zdaniem Runewarsom nie dorasta do pięt. Cały czas mam tę grę na uwadze, ale jak już wspominałem w temacie WM&H jeszcze się wstrzymam ze sprzedażą figurek, bo nie wiem czy warto w to zainwestować.
Offline
E ja to myślałem bardziej przebiegle, że kupię podstawkę i w przypadku gry z Tobą mielibyśmy "pełne" armie. Mimo wszystko nie wiem czy bym się rzucił na granie turniejowe, chociaż niczego nie wykluczam.
Offline
No i jesteśmy po pierwszych około 4-6 grach (nie wiem dokładnie ile ich było ) na 100 pkt.
Ja grałem ludźmi, a Bestia nowymi elfami. Szanse były mniej więcej wyrównane.
Bestia przymierza się do drugiego core setu, ja do odkupienia od kogoś ludzi (ewentualnie wymiany nieumarłych).
Spostrzeżenia na szybko:
- Kari była dobra tylko przeciw nieumarłym, przy elfach praktycznie nic nie robi
- Elfy są niesamowicie mobile, trzeba się mocno nakombinować żeby któregoś złapać, za to są dość miękkie i jak już uda się w nie wbić to szybko lecą
- Drzewiec w grze nie jest tak fajny jak wygląda
- złapanie jakiegokolwiek elfa golemem graniczy z cudem :]
-
Offline