W wolnej chwili skończyłem command do jednego z licznych oddziałów 4 edycyjnych włóczników. Enjoy
Offline
Fajne były te stare gobliny i zajebiście są pomalowane Szkoda że teraz to są niewystawialne a i jak na comand to troche za dużo
Offline
Siwy, ciesze się że Ci się podobają. Podstawki "cztero-osobowe", są dosyć wygodne (jak się nie korzysta trayów), więc siłą rzeczy musi być szeregowy goblin zajmujący czwarty slot, bo nie zgadzały by sie kolumny. Zresztą... co tu się oszukiwać, ja już głównie zbieram kolekcjonersko, a nie pod turnieje.
Natomiast, zaciekawiło mnie, to co napisałeś o niewystawialności starych modeli... o ile mi wiadomo, a zaryzykuje stwierdzenie, że kilka lat byłem sedzią turniejowym, nie było żadnej oficjalnej zasady, mówiącej o edycyjności modeli. Jedyne ograniczenia to wielkość podstawek, oryginalność producenta i wysokość, w przypadku konwersji, które mogłyby wpłynąć na cover. Rozwiń więc prosze temat, bo to dla mnie zaskoczenie - ale jak powiedzialem, mało już gram, więc mogłem przeoczyć.
Ostatnio edytowany przez Yamcha (2012-04-28 18:48:20)
Offline
Nie miałem na myśli o niewystawialności staroedycyjnych figurek bo przecież jak sam zwróciłeś uwagę nie ma takiej zasady. Chodziło mi raczej że nie opłaca się wystawiać już goblinów zamiast nich lepiej sprawują się Night Gobliny (siatki, fanatycy, parry save) Sytuacji nie poprawiły nawet pomysł z "asasinami" - Nasty Skulkers bo ze statystykami goblinów to nic nie zdziałają:) Uważam a, jest to IMO że gobliny jako odział są niewystawialnii na rzecz ich nocnych goblinów.
Swoją drogą sam potrzebuje jednego zwykłego goblina do kowersji (niestety jedyna osoba w moim zasięgu co ma taką figurke a jest mu nie potrzebna odmawia współpracy)
Offline
Ah, mówiłeś w sensie, opłacalności! Rozumiem. W sumie, to nawet jak aktywnie grałem, kilka klocków z fanatykami, też było absolutnym minimum, a gobbosy to tylko na wilkach, do ściągania maszyn. Na szczęście 3 i 4 edycyjne gobliny i ich nocne wersje, nie były tak bardzo "sprecyzowane" i boxy z plastikami, dało się malować na i to i to. Czarna tunika -n.goblin, czerwona, brązowa - zwykły. Uzbieranie regimentu metalowych włóczników to był rok oszczedzania, bo tylko w blisterach razem z 1h i 2h weapon były sprzedawane. Teraz oczywiście zalew tych skull passowych, więc za 15 pln ma się unit spearmenów.
Tak czy siak, jeśli kiedyś się zbiore i skończe malować (co potrwa lata!), to postaram się wrzucić full metalową armie, a zwłaszcza snotlingi, bo są naprawde pocieszne.
Offline
Supportowania działów ciąg dalszy. Forest Goblin Shaman, fajny model z familiarem. Żaba rządzi.
FOTO TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE - zmieniłem serwer.
Ostatnio edytowany przez Yamcha (2013-02-27 17:28:02)
Offline
I kolejne zdjęcie do orkowej galerii. Postanowiłem część doom diverów, które obecnie sprzedaję (m.in siwemu), zachować dla siebie i pomalować na jakiś ładny schemat.
Dzisiaj pod pędzel poszedł "nurek", a jutro postaram się pomalować procę, oraz kilka elementów na dioramce, gdzie to wszystko umieszcze.
Moim zdaniem starsze gobliny, są znacznie bardziej klimatyczne, niż te nowe ogromne modele.
FOTO TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE - zmieniłem serwer.
Aha, zapomniałem jeszcze dodać ... moje doom divery nie beda zwyczajne - każdy będzie miał przywiązane do nogi kilka:
Efekty swojej pracy, przedstawie w ciągu kilku dni (jak mi się bedzie chciało malować )
Ostatnio edytowany przez Yamcha (2013-02-27 17:28:31)
Offline
Skończyłem projekt. Zdjęcie raczej kiepskie, bo za oknem ciemno jak w ...no ale cośtam widać. W koleinach po kołach water effect. Jest okazja zobaczyć liście "na żywo" Przy okazji testowałem nowe metody robienia skał.
W założeniu i młot i moon marker miały przytrzymywac łańcuchami procę, by zbyt nie odjeżdżała, ale jeszcze nie mocowałem go. Bomby też jeszcze nie umiejscowione bo green stuff nie stwardniał, niemniej od jutra nie mam aparatu.
FOTO TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE - zmieniłem serwer.
Ostatnio edytowany przez Yamcha (2013-02-27 17:28:55)
Offline
Bryluje cudzymi modelami
1.jak zrobiłeś skałę?
2.jak się robi water efekt??
Offline
Pognieciona (koniecznie) kartka papieru, którą przykleja się wikolem do podstawki potem standardowo szary + drybrush.
Water effect - lakier bezbarwny ;)długo schnie, ale efekt warty oczekiwania. Teraz pracuje nad jeziorkiem które będzie mieć 3cm przezroczystości i zatopione różne koła, kotwice, rośliny, etc.
Offline
Powergamer
Water effect genialny. Woda wygląda na brudną. Jak to osiągnąłeś? Dodawałeś pigment do lakieru, czy przyciemniłeś to, co pod lakierem?
Offline
Ja nie mam żadnych pigmentów pamiętasz jak mówilem że mam 5 farbek na krzyż i pędzel z patyka? nic się nie zmieniło Takie załamanie światła.
Offline
Powergamer
To ja mam kilka farbek więcej!
Ogólnie to scenka bardzo fajnie wyszła. Podobają mi się rozjaśnienia na młotkowym
Offline