Ja jestem old schoolowy, więc:
- Dead Can Dance - do sesji z mrocznym, tajemniczym klimatem
- Clannad - świetny na tło do fantasy
- Open Folk - świetny na tło do fantasy
- Biospher - ambient, który super pasuje na tło do wampira, ambitniejszego cyberpunka, czy Dark Heresy
- Music from the Succubs Club - muzyka stworzona do Wampira maskarady, ale świetnie nadaje się, jako przerywnik puszczany, jako tło do wizyty w klubie
- Dracula
- Aliens - ma wolniejsze i szybsze kawałki, świetnie się nadaje do pościgów, a także jako tło do przeszukiwawczych momentów na sesji
- Tool - horror i psychodeliczne klimaty
- Last of the Mohicans - świetne do fantasy, ale również do czasów obecnych/futurystycznych jeśli się chce stworzyć podnosły klimat
- Braveheart - patrzy wyżej
- Manowar - do scen walki
- Rhapsody - do scen walki
- Mike Oldfield - space opera
- Sofa Surfers - taki mroczny chillout
- Arcanum - mroczne fantasy i steam punk
- Arcana - mroczne fantasy
- Gothica - mroczne fantasy
- Artrosis - do Wampira i temu podobnych systemów
- Flowing Tears - do Wampira i temu podobnych systemów
- Iron Maiden - sceny walki
- Decoryach - horror, survival horror, przygody przeszukiwawcze
- Boards of Canada - psychodeliczne rytmy
- Sisters of Mercy - do Wampira i temu podobnych systemów
- Wywiad z Wampirem - do Wampira i temu podobnych systemów
- Queen of the Damned - do Wampira i temu podobnych systemów
- Dawn of War I i II - sceny walki i futurystyczne klimaty
To tak naprędce co z pamięci potrafiłem wymienić. Jak dla mnie dobra oprawa muzyczna sesji, to ćwiartka sukcesu. Gdzieś tam w tle sobie leci i buduje nastrój stanowiąc dodatek do opowieści MG.

Ostatnio edytowany przez Strategos (2010-10-05 11:11:54)

nomen omen muzyka, o której zapomniałeś, Marjanie, a która również leciała na tej sesji (grało nam się tak świetnie, że siedzieliśmy chyba do czwartej nad ranem i gdyby nie to, że trzeba było wrócić do domu, wziąć prysznic i coś zjeść i iść do roboty, to gralibyśmy dalej ) to http://www.youtube.com/watch?v=aHYkTEQHhAs , która tak nam się z Mrocznym kiciusiem spodobała, że "tańczyliśmy" do niej pierwszy taniec na naszym weselu

Z braku czasu nie miałem okazji zajrzeć ostatnio na forum, a tu proszę, taki interesujący temat. Jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie założyciela tematu to myślę , że wśród osób które grają w RPG, nie ma chyba takiej , która uważałaby , że muzyka na sesji przeszkadza , zatem rozwijanie tematu nie ma sensu.
Skupiłbym się raczej na  podzieleniu się swoją sesyjną biblioteką . Podobnie jak większość na sesję preferuję muzykę z gier i filmów, bo jest ona skomponowana dla tego samego powodu, dla podkreślenia nastroju danej chwili.
Czytając posta Strategosa odnoszę wrażenie , że ktoś tu ma podobny gust . Chociaż nie tylko, bo widzę, że też nie tylko ja myślę, iż muzyka z Diablo 2 (muza z trójki też jest cudowna - może grzeszę tym stwierdzeniem ale chyba nawet lepsza-polecam) rulez .
A teraz do rzeczy:

Polecam z muzyki z gier , do tego, co jeszcze nie było napisane :

- właśnie Diablo 3 - nieco cięższy klimat niż muzyka z dwójki
- Hitman Blood Money - Sporo chórów w stonowanym klimacie , przydaje się
- Prince of Persia 2 - Pierwsza część soundtracku na walkę a druga zajebi..te pustynne/arabskie klimaty
- Vampire bloodlines - każdy Mistrz Gry musi mieć tę muzykę

Filmy i tu trochę będzie:

- Beoulf - szczególnie kawałki :  A Hero Comes Home ,  What We Need Is A Hero , I Did Not Win The Race i main title  - wikińskie klimaty po zbóju moim zdaniem lepsze niż pechowy wojownik , chociaż ten soundtrack też polecam
- Black Hawk Dawn - Hans Zimmer co ja tu będę pisał
- Equilibrium - całość, choć utworki krótkie super ,  klimat ciężki do opisania , film by trzeba obejrzeć, to wam łatwiej będzie skorzystać z muzyki , z utworów polecam:  Evidence
- Gladiator - jeden z najlepszych soundtracków EVER , to trzeba mieć - wpasować można w różnoraki klimat
- Skoro już tak Zimmerem pojechałem to kilka utworków z Kingdom of Heaven , genialnie wręcz wpasowuje się w klimacik Średniowiecza - Polecam
- Piraci z Johnym - Niestety tu tylko muzyka z pierwszej części do której muzykę skomponował Klaus Badet (ten pan od Equilibrium) się nadaje w pozostałych dwóch soundtrackach Zimmer zrobił tylko kiepską aranżację i nie warto ich zasysać.
- Władca obrączki - tu sytuacja podobnie jak z żeglarzami pod czarną banderą - muzyka z jedynki Cudo a dwójka i trójka raczej kiepsko , chociaż można znaleźć utwory perełki, jak choćby  The Passage Of The Marshes z Dwóch Wież
- Wiedźmin - Tak, wiem, jak widzicie nazwę filmu, to zgrzytacie zębami, ale muzyka jest naprawdę bomba - do Warhammera jak znalazł
- Milczenie Owiec - tytuł o klimacie mówi wszystko
- Piąty Element - tu każdy utwór można do innego klimatu wpasować - oczywiście utworek Lucia di Lammermoor wymiata
- Resident Evil - utwór tytułowy - reszty można posłuchać jak się jest wkurzonym
- Sin City - Klimacik muzyki Noir - w zasadzie tytuł też mówi wszystko
- Królowa Margot - Moim skromnym zdaniem to najlepsze co napisał Bregović naprawdę warto przesłuchać
-  Le pacte des loups - Soundtrack podobnie jak film mało znany, a to duża szkoda - Le loup blanc/Gevaudan  pierwszy utwór , który otwiera tą ścieżkę dźwiękową , naprawdę kilka sesji tylko na nim prowadziłem. reszta też jest oczywiście świetna.
- Desperado dla odmiany - pasuje wszyscy wiemy gdzie ( nie , nie do dupy)
- The Passion of the Christ - muzyka dzięki której kilka scen z sesji , staje mi nawet teraz przed oczami ,jakbym je grał wczoraj a nie 2 lata temu(pamiętasz Marjanie jeszcze tę kampanie w Monastyr , którą nam prowadziłeś?)
-"Iron" Holmes - całość jest naprawdę dobra ale ja preferuję utworek:  Is It Poison, Nanny , chociaż Discombobulate uchodzi za najlepszy, ale według mnie mniej pasuje na sesje.
- Book of Eli - Film Neurishima i muzyka Neuroshima - nic dodać nic ująć

Jeśli chodzi o soundtracki całościowe to jest mój podstawowy zastaw . Oczywiście używam też normalnej muzyki granej przez kapele, a to są zazwyczaj pojedyncze utwory i każdy myślę ma własny zestaw utworków na dane sytuacje czy sceny w stylu: bójka w barze , gang motocyklowy czy dyskoteka w klubie. Dlatego po prostu nie zamierzam wypisywać  tego wszystkiego, czego zwykle używam na sesjach,  bo mi się po prosu najzwyczajniej w świecie nie chce .
Tym niemniej mam nadzieję , że mogłem pomóc i muzyka , którą pozwoliłem sobie wypisać, po przesłuchaniu zainspiruje kogoś do poprowadzenia naprawdę klimatycznej sesji , bądź sprawi , że klimat na kolejnych, będzie naprawdę Mrhhoczny.


EDIT od kapadocja: ort!

Ostatnio edytowany przez Mroczny Kiciuś (2010-10-05 20:16:52)

Pewnie znacie, ale co tam

Fallout 3 - świetne moim zdaniem do neuroshimy ale też do klimatów np. Robotica. Chociaż można użyć także w fantasy (moja grupa powinna pamiętać - używałem tych kawałków podczas oblężenia twierdzy nekromanty terroryzującego plemiona elfów )
Epicki kawałek do potyczek i innych napierdalanek :
http://www.youtube.com/watch?v=m-oVMPXggsg
http://www.youtube.com/watch?v=eCs4YPEk … re=related to też może być

"Przytulno jak w lochu"
http://www.youtube.com/watch?v=AaElyjQT … re=related