[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Edhel (2012-07-23 19:38:57)

Hobbyt napisał:

Niestety nie znam się na Tyranidach ale również mam pytanie: Czy armia oparta głównie na Warriorach i monstrach ma szanse na wygraną?

Tak, armia oparta na Wojownikach ma szanse wygranej. Osobiście grałem tak zbudowaną flotą-rojem. Opiszę Ci w kilku zdaniach cały szkielet armii i poszczególne dopasowanie bio-modyfikacji dla każdej jednostki z osobna. A więc tak:

Jako HQ obowiązkowy będzie Alpha Warrior (Tyranid Prime). Co do jego uzbrojenia, to nie ma w tej kwestii konkretnego schematu, aczkolwiek przy składaniu swojego Prime'a, musisz zwrócić uwagę na oddział który do niego dołączysz. Jeżeli oddział będzie przeznaczony do strzelania, to Prime też musi być strzelający. To samo tyczy się oddziałów do walki wręcz.

W slocie elit mamy duże pole popisu, ze względu na brak konkretnego współgrania jednostek (zwłaszcza z Warriorami). Najczęściej wybierane są takie jednostki jak: tyranid Hive Guard, tyranid Zoanthrope. Czasami można nagiąć klimat, i spróbować wystawić: tyranid Ymgarl Genestealer.

Pozostałe sloty takie jak troops i fast, chyba nie muszę omawiać.

Co do samego slotu heavy i monstrów, to tutaj również mamy dowolny wybór. Ja rozgrywałem bitwy ze wsparciem Carnifeksów, ponieważ one jako jedyne ze slotu heavy mają możliwość wchodzić na pole bitwy w Mycetic Spore'ach. Oczywiście można spróbować wystawić większe jednostki, chociażby Mawlock'a lub Tyrannofex'a. Wszystko zależy od pomysłu i ogólnej koncepcji gracza.

Na zakończenie chciałbym odradzić mieszanie uzbrojenia. Tak zbudowana flota-rój nie wybacza błędów. Armią która jest bardziej zróżnicowana pod względem jednostek, idzie jeszcze jakoś nadrobić popełnione błędy. W przypadku armii opartej na Wojownikach, nie mamy tutaj zbyt dużego pola manewru. Jeden błąd może przesądzić o wyniku całej bitwy.

Poniżej zamieszczam rozpiskę, która zobrazuje Ci poszczególne uzbrojenie + modyfikacje jednostek.

Rozpiska może nie wygląda efektownie, ale przy odpowiednim rozegraniu, można ugrać satysfakcjonujący wynik (na przykład 17:3 z Gwardią Imperialną)
   

Dragon napisał:

Rozpiska: Tyranidzi
format: 1650 pkt.


HQ "Dowództwo"
(1) Tyranid Prime (lash whip & bonesword, scything talons, adrenal glands) 100
(1) Tyranid Prime (lash whip & bonesword, scything talons, adrenal glands) 100

-------------------------------------------------------------

TROOPS "Jednostki Podstawowe"
(3) Tyranid Warrior (barbed strangler) 100
(3) Tyranid Warrior (barbed strangler) 100
(3) Tyranid Warrior (venom cannon) 105
(3) Tyranid Warrior (venom cannon) 105
(4) Tyranid Warrior (4*pair of boneswords, 4*scything talons, 4*adrenal glands) 180
(4) Tyranid Warrior (4*pair of boneswords, 4*scything talons, 4*adrenal glands) 180

-------------------------------------------------------------

FAST ATTACK "Jednostki Szybkiego Reagowania"
(5) Tyranid Shrike (4*deathspitters, barbed strangler) 205
(3) Tyranid Shrike (venom cannon) 120

-------------------------------------------------------------

HEAVY SUPPORT "Jednostki Ciężkiego Wsparcia"
(1) Carnifex (frag spines, adrenal glands) 175
(1) Carnifex (stranglethorn cannon) 180


-----------------
1650 punktów

Nigdy nie próbowałem, ale osobiście sądzę, że coś takiego nie wypali. Na starych statystykach to na pewno, ale nie teraz....

Mam problem z pomalowaniem Tyranidów. Przed chwilą zacząłem malować Gargulce w kolorach biało-fioletowych. Gdy zacząłem malować biały, zauważyłem, że farba nie kryje równomiernie, za każdym pociągnięciem pędzla zabierałem farbę na pędzel zamiast ją rozprowadzać. Przez to zaczęły powstawać szarawe, dość duże prześwity. Co proponujecie, jak Wy się z tym uporaliście? Mam dwa rodzaje białej farby "Citadel layer White Scar'' i "Citadel Base Ceramite White". Jedną próbowałem na ręce, drugą na skrzydle - bez zauważalnych różnic, pomóżcie.

Jeśli miałbym być szczery to, powinieneś zacząć od kupna porządnych farb... ale jak już masz te, to pal licho. Widzę kilka potencjalnych
problemów - po pierwsze, białego nie kładzie się na niepodkładowane powierzchnie, bo sam w sobie słabo kryje. Zawsze na szary, błękitny czy tam kościsty. Po drugie może farba ma złą konsystencje. Po trzecie, layer siłą rzeczy nie będzie krył dobrze bo to... layer.

Stary... nie kupuj nowych citadelek, a tym bardziej humbrola... akrylowy chociaż był?

Dobra myśl.