Za kilka dni powinna siê w Polsce pojawiÌ nowa gra ze stajni Dust Studio, a mianowicie Dust Tactics i tak sobie pomyœla³em, ¿e mo¿e ktoœ mia³ ochotê na krótk¹ dyskusjê o tej pozycji. Co jest w tej grze ciekawego, ano figurki i zasady które plasuj¹ t¹ grê planszow¹ bardzo blisko gier bitewnych. Ca³a historia gry krêci siê wokó³ alternatywnego przebiegu Drugiej Wojny Œwiatowej, która nie koùczy siê 1945, spowodowanego odkryciem obcej technologii. Nie zag³êbia³em siê zbytnio w ca³¹ to "mitologiê", ale jak ktoœ jest ciekaw to mo¿e poszukaÌ sobie jakiœ dodatkowych informacji. Ja skupiê siê bardziej na rzeczach bardziej namacalnych Pierwszym kawa³kiem gry jest wielkie pud³o - tutaj oficjalna strona produktu - w którym, znajdziemy "wszystko co potrzebne jest do gry" czyli 32 figurki ¿o³nierzy, 4 figurki pojazdów (czo³gomechów ), 9 dwustronnych elementów planszy, kostki i kilka elementów terenów. T¹ s³ynn¹ sentencjê o "wszystkim" da³em w cudzys³owie, bo oczywiœcie jest to wielka œciema, jaka zreszt¹ jest stosowana przy grach bitewnych. Owszem zagraÌ ju¿ mo¿na, ale skoro jest to zamkniêta ca³oœÌ (jak pisze w instrukcji) to po co te dodatki Figurki s¹ dosyÌ pomys³owo zrobione, tzn. s¹ na wpó³ pomalowane, a dok³adnie to jest naniesiony na nie podk³ad, wiêc z jednej strony nie strasz¹ go³ym plastikiem, a z drugiej nie trzeba siê specjalnie z nimi bawiÌ, mo¿na od razu malowaÌ. Nie wiem jaka jest jakoœÌ modeli, ale na zdjêciach wygl¹daj¹ dosyÌ, dosyÌ. Na pocz¹tku dostêpne s¹ dwie frakcje allianci i naziœci (czy te¿ jak to dyplomatycznie jest nazwane paùstwa Osi), potem maj¹ siê pojawiÌ jeszcze Rosjanie i Japoùczycy, co oczywiœcie bêdzie uzale¿nione od sukcesu gry lub jego braku. Co siê zaœ tyczy samej gry, to tutaj jest tak œrednio. Niby wszystko jest, tzn. pole widzenia, specjalny sposób poruszania siê, kostki (takie cudaczne, które mo¿na w skrócie okreœliÌ jako d3), specjalne zasady terenu, ale generalnie jest to strasznie biedne. Nie doœÌ ¿e wszystko maksymalnie uproszczone to jeszcze do pomiarów w grze wykorzystuje siê narysowane na planszy kwadraty. Niby nic szczególnego, gdyby nie fakt ¿e s¹ one dosyÌ du¿e bo 9x9 cm i generalnie plansza jest podzielona w³aœnie na 81 takich kwadratów (9x9 ). Na jednym takim kwadracie mieœci siê pojazd lub dru¿yna piechoty (5 lub 6 modeli), jak widaÌ nie daje to jakiegoœ specjalnego pola manewru. Dodatkowa bol¹czka, moim zdaniem to brak rozró¿nienia pomiêdzy trafieniem, a zranieniem, a dok³adnie to brak tego pierwszego. Ka¿da broù ma swoj¹ tabelkê jak "trafia" ale jest w niej ujêta tylko zale¿noœÌ od pancerza. Nie wa¿ne wiêc czy strzelamy z s¹siedniego pola, czy te¿ z przeciwleg³ego kraùca planszy, zawsze mamy t¹ sam¹ szanse na trafienie wroga. Na minus zaliczy³bym te¿ kostki, specjalne szeœcienne kostki z czterema pustymi œciankami i dwoma œciankami ze znakiem trafienia. Jak widaÌ, losowoœÌ zosta³a tu mocno ograniczona, bo zazwyczaj mamy 1/3 szans na udan¹ akcjê przy rzucie jedn¹ kostk¹, oczywiœcie to du¿e uproszczenie poniewa¿ s¹ sytuacjê kiedy wykorzystuje siê puste œcianki, wtedy szanse na sukces rosn¹ do 2/3, nie wspominaj¹c ju¿ o rzutach wieloma koœÌmi. Mimo wszystko kostki podkreœlaj¹ jeszcze bardziej p³ytkoœÌ gry. Na pocz¹tku napisa³em ¿e gra siê dopiero pojawi, co oczywiœcie jest nie do koùca prawd¹, bo ju¿ w czasie GenConu 2010 w sierpniu ju¿ mo¿na by³o nabyÌ pierwsze egzemplarze, ale wiadomo trafi³y one na razie do wybraùców, w ka¿dym razie poza jakoœci¹ figurek na razie o opinie o grze, wyg³aszane przez fanów planszówek s¹ raczej negatywne i sam jeszcze nie wiem co o tej grze s¹dziÌ, bo tak trochê mi siê ta gra podoba