Wojownicy Chaosu albo Elfy Wysokiego Rodu.

Bardzo rozbudowana wypowiedz ;P

ProszĂŞ uÂżywaĂŚ w przyszÂłoÂści opcji edytuj.

Lukullus

LeÂśne cioÂłki, Elfy Niskiego Rodu i Mroczni Pani. Te trzy armie sÂą powiÂązane jednÂą HistoriÂą. A wiĂŞc jest pewien klimat.

WedÂług mnie jak sÂłusznie zauwaÂżyÂł Master Wojownicy Chaosu sÂą bardzo klimatyczni. W ksiĂŞdze armii historia jest dobrze i jasno opisana, np. Wielka  Inwazja Chaosu, do tego opis kaÂżdego boga chaosu i jego sÂług, dzieje bohaterĂłw. Poza tym figurki chaosu sÂą bardzo klimatyczne.

Szkoda tylko, ¿e sam army book klimatu nie trzyma. Mo¿na czempionowi Tzneetch'a daÌ obro¿ê Khorna i mounta Slanesha. Gdzie tu klimat? No ale wiadomo ju¿ od dawna, ¿e Phill Kelly nie umie pisaÌ kodeksów. Space Wolvesów te¿ zwali³. Fluff w obu tych ksi¹¿kach jest, ale nie jak siê to ma do kompozycji armii.

Jest to wypadkowa ciekawej, przemyœlanej historii danej nacji, oddanie jej ducha w armybooku i za pomoc¹ figurek, oraz grywalnoœÌ jednostek. Mnie osobiœcie bardzo denerwuje sytuacja, gdy tylko 2-3 jednostki w armii s¹ grywane. Powiecie: "lubisz klimat wystawiaj co chcesz", ale jeœli wiêkszoœÌ jednostek jest niegrywalna to gdzie jest klimat? Wed³ug mnie s³abo te¿ przedstawia siê sprawa chaosu, gdzie ma³o kto wystawia warriorsów "bo za drodzy jak na te punkty", a moim zdaniem to oni miêdzy innymi buduj¹ klimat tej armii.

Klimat w 7mej edycji zatem ginie? Na przykÂładzie WampirĂłw - w 6 edycji moÂżna byÂło korzystaĂŚ z aÂż 6 pod-armii - Von Carstein, Blood Dragon, Necrarch, Lahmia, Strigoi, Necromancers. A teraz? Teraz wszystko miesza siĂŞ w jednÂą bezklimatycznÂą papkĂŞ tworzÂąc faktycznie strasznie przegiĂŞtÂą armiĂŞ (grajÂąc celowo PG na armybooku bez ograniczeĂą). W przypadku Chaosu z tego co wiem byÂły 4 armie bogĂłw i nie moÂżna byÂło kombinowaĂŚ, tak? Obecnie wprowadzono dopiero Undivided? IMO powinno byĂŚ wÂłaÂśnie tak, Âże albo bierzesz premie i kary danego Boga z jego armylistem, albo Undivided i masz zero bonusĂłw i kar. Jakie multum moÂżliwoÂści!

Klimat u mnie tworzy sam pomysÂł na armiĂŞ. Nie jest dla mnie waÂżne, czy moja armia wampirĂłw to armia NecrarchĂłw, czy CarsteinĂłw. Dla mnie waÂżne jest, Âżeby nie tworzyĂŚ jej pod wzglĂŞdem "to i to jest dobre". To podstawowy zabĂłjca klimatu.
Moja armia ma w sobie grupkê skavenów, którzy s¹ wiêzieni w lochach jako "miêsko". Ponadto oddzia³y jakie wchodzi³y w jej sk³ad s¹ powo³ywane z martwych przeciwników. Wszystko w mojej armii ma swój sens, czasami coœ jest mniej wa¿ne i nie do koùca trzyma poziom, ale ogó³em uwa¿am swoj¹ armiê za jak najbardziej klimatyczn¹. Sens armii to jest warunek klimatu. Na przyk³ad, czy logiczne jest by orkowie grali defensywnie? Orkowie kochaj¹ wojnê i s¹ absolutnie niepohamowani. Nie mo¿na nimi robiÌ skomplikowanych manewrów. Nimi trzeba mia¿d¿yÌ, r¹baÌ, siec i t³uc. Wampiry Strigoi kochaj¹ krew, s¹ jak zwierzêta, wiêc bêd¹ pêdziÌ do walki, nie bawiÌ siê w przywo³ywanie szkieletów itd. Elitarne gwardie w armiach s¹ kurczak elitarne, wiêc nie mo¿e byÌ mowy o klimacie, gdy ktoœ robi armiê 10 Ghuli (aby tylko core zape³niÌ wymóg) i 40 Grave Guard. Klimat dla ka¿dego mo¿e oznaczaÌ co innego. Ale s¹ na pewno pewne kanony...

Zgadzam siĂŞ co do fluffu Wysokich ElfĂłw Aha wÂłaÂśnie - klimatem dla mnie jest teÂż, gdy zamiast Varghulfa zrobimy zombie-ogra, czy figurki DuchĂłw zastÂąpimy "duchowo" pomalowanymi modelami flagellantĂłw.

Mo¿e na jakiœ cenny artefakt by siê skusi³ to jednak ludzie wiêc chciwi pewnie s¹, ale kto ich tam wie. Myœlê ¿e nie ma siê co w to zag³êbiaÌ.
Chaos w VIed skÂładaÂło siĂŞ nastĂŞpujÂąco : jeÂśli daÂłeÂś jakiÂś mark (nie Undivided) generaÂłowi to mogÂłeÂś wystawiaĂŚ tylko oddziaÂły tego boga i undivided. JeÂśli generaÂł byÂł undivided moÂżna byÂło ÂładowaĂŚ wszystkich ale nie markowanie lorda nie zawsze siĂŞ opÂłacaÂło.
Undivided byÂł wÂłaÂśnie w 6 edycji a teraz go nie ma. Bestie juÂż ogĂłle nie sÂą chaosiĂąskie wiĂŞc mortalsi jeszcze nie majÂą tak Âźle.
Nie ma hord a bestiami juÂż siĂŞ nie zagra w stylu zasadzki na tÂłumie herdĂłw bo jedyni harcownicy to ungory z Âłukami.

Chaos to juÂż nie to samo ale i tak go lubiĂŞ. TrochĂŞ mnie denerwuje Âże niby majÂą pokonaĂŚ wszystkich i podbiĂŚ Âświat a nawet sobie terytorium nie zwiĂŞkszyli przez tyle czasu.
Jakby w koĂącu podbili kawaÂłek imperium to by byÂło bardziej realistycznie. A tak to mamy potĂŞÂżnych i straszliwych wojownikĂłw ktĂłrym siĂŞ nic nie udaje.

Fajnie by by³o zagraÌ kiedyœ tak¹ armi¹ z t³umem maruderów, wojownikami i wgl. Ale nie doœÌ ¿e musia³ bym na to wydaÌ mnóstwo kasy to naprawdê bym mia³ wojowników którym siê nic nie udaje.

Staram siĂŞ nie popeÂłniaĂŚ jakiÂś zbrodni na klimacie ale poziom booka wojownikĂłw utrudnia skÂładanie klimatycznych armii i zwykle wychodzi coÂś na ksztaÂłt wypasionych zwiadowcĂłw wielkiej armii. ( ChociaÂż to teÂż ma klimat )
pzdr